- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
20 maja 2012, 07:48
Dzień dobry.
Marylko, Basiu.
Mam nadzieję, że Marylka jeszcze przysnęła.
Basiu dzień zapowiada się piękny, jak masz okazję wybierz się na rower.
Siedzenie w domu i rozmyślanie, tylko Cię jeszcze bardziej zdołuje.
Zbieram się do łazienki, kawę piję, ale rozpuszczalną z mlekiem.
Miłej niedzieli, Marylka jakieś nowe źródło fajnych obrazków znalazła.
Myślę, że kolacja późna ale udana.
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
20 maja 2012, 07:58
Basiu, mnie też się kończy, ale ta rozpuszczalna, chociaż pewnie do jutra jeszcze wystarczy, poza tym mam ziarnistą, też piję.
Jednak może wybiorę się później do sklepu w którym zaopatruję się w rozpuszczalną.
Pijam teraz "NESCAFE ESPIRO" , ma łagodny smak.
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
20 maja 2012, 09:10
witam w niedzielny, słoneczny poranek dziś w końcu zmierzyłam się i powinnam mieć 75G - takich jeszcze nie próbowałam bo F to owszem
a wracając do wieczornej dyskusji to ja pierwsze dżinsy kupiłam jak poszłam do pracy - oczywiście używane, Rodzice uważali, że takich mnie finansować nie będą i już a wcześniej chodziłam oczywiście głównie w sukienkach i spódnicach bo tak się chodziło; Hoffland oczywiście pamiętam sama tam sobie robiłam zakupy no cóż czasami miło powspominać wszak to nasza młodość
witaj Marylko,faktycznie nawet jak na Ciebie to zbyt wczesna pora i zrobiła to późna kolacja,
witaj Basiu, może faktycznie po wczorajszych ekscesach z autem jazda rowerem może sprawić Ci przyjemność,
witaj Danuśka, po śniadaniu dołączę do Was do kawy
miłego dnia życzę
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
20 maja 2012, 09:44
Dzień dobry. Witam w słoneczną już gorąca niedzielę bo u mnie w cieniu 20* a to ranna godzina słoneczna.
Marylka obudziła się prawie tak jak niedawno. Ja już nie zasnęłam a Marylce może się udało.
Dzisiaj mam w planie dalsze prace oczkowe i trochę rekreacji i sprzątania a przede wszystkim puszczę pranko bo już się odpowiednio nazbierał a przy takiej pogodzie szybko wyschnie.
Wczoraj obrabiałam, czyszcząc , wszystkie wodne rośliny. Używałam nożyczek do obcięcia zbędnych kawałków. Dzisiaj mam efekty tej pracy tzn bolące obtarte palce. Ja jednak na fizycznego się nie nadaję :)). Zapach szlamu pozostał mi w nosie i ciągle go czuję. Wczoraj na wieczór tak mi przeszkadzał że wzięłam kąpiel bardzo pachnącą. Od rana nadal ten zapach czuję. Dzisiaj znowu będę się w tym paprać. Trudno. Rybki od rana mąż już przeprowadził do nowego " domku ". Jeszcze nie była zobaczyć ale podobno pływają penetrując nowe miejsce. Te starsze może je jeszcze pamiętają ale są nowe i to dla nich nowy dom.
Życzę miłej niedzieli wszystkim.
Danusi miłej imprezy komunijnej. Dorotka ma dzisiaj komunię czy za tydzień?
Basia pompuj ten rower i jedź na wycieczkę.
Dzisiaj dzień balkonowy i warto wygrzać ciałko. Ja chyba się trochę przeziębiłam ( nie wczoraj ) bo ciągle mi zimno i trochę zaczynam pokasływać. Wczoraj wieczorem trzęsłam się z zimna ale gorąca kąpiel pomogła.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
20 maja 2012, 10:05
Elu i jolu, ten rower totrzeba najpierw napompowac, a ludzie jeszcze spia.
Ja siedze przed kompem, jeszcze sniadania nie jadlam, i szukam gdzie to moje dziecko poleci. Michigan, blisko Kanady. Pogoda nie taka jaka ona chciala, bo calkiem prawie jak u nas, wiec zime, ktorej ona nie lubi tez bedzie miala. Kamery internetowe tam niestety nie dzialaja. Chcialam sobie obejrzec ogrodek jej przyszlych rodzicow, a tu klapa. Edytowany przez barbarka09 20 maja 2012, 10:06