Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Witam powtórnie i bardzo dziękuję za wszystkie życzenia. Jesteście kochane. Wieczorem mam, jak pisałam niespodziewanych gości (syn z rodziną), córka jutro, bo dziś jest na wyjeździe służbowym.i pewnie późno wróci.
 "Mój" bliźniak, czyli Franek, się dziś urodził. Waży 4,200, wiec kawał chłopa. Mam tez juz jego zdjecie, ale pokażę go kiedy indziej.
Nie będę miała czasu pewnie dziś wpadać, wiec do jutra!
Pasek wagi
Wymachalam scierka moje pokoje i na dzisiaj juz wystarczy. 

Zrobilam przadek w dokumentach i przygotowalam te, ktore corka musia sama wypelnic po angielsku, zeby dostac wize na 10 miesiecy do Ameryki. Musi specjalne zdjecie 5x5 zrobic, bo takie sa wizowe wymogi. Dokumentow do wypelniania cala masa, ale musi to zrobic przez internet.

Teraz jeszcze mysle o tych kijkach, bo musze sie przyzwyczaic do popoludniowych wyjsc, poniewaz ja najbardziej lubie cos robic rano, a wieczorem juz lezec tylkiem do gory. Niestety poniewaz pracuje, jest to malo mozliwe.
Marylko baw się dobrze , gratulacje  dla mamy i  rodzinki  z okazji narodzin maluszka .Basiu ja od rana jestem nie do życia rozkręcam się jak żółw .Dopiero z czasem mam więcej energii .Zrobiłam małe zakupy , porządki.
Pasek wagi
A ja wlasnie odwrotnie Danusiu. Wole wszystko porobic do 12, a potem odpoczywac.
Witam popracowo. Danusia , miałyśmy taki sam obiad. Dawno nie jadłam smażonej rybki to bardzo mi smakowała.
Ja , podobnie jak Danusia, muszę się rozkręcić i aktywna robię się dopiero w południe tzn wtedy gdy Basie chętnie położyłaby się na kanapie albo leżaku :)). Ale , jak to u na mówią, "su tacy i su tacy".
Marylko , gratulacje z narodzin Franka. Coś czułam, że będziecie mieli ten sam dzień urodzin. Ciekawe jeszcze co u Danuśki.
Ja się zapisałam do nowej biblioteki. Tzn. ona ( biblioteka ) jest już stara ale mój zapis nowy. To bardzo nowoczesna biblioteka. Opłaca się 10 zł składki rocznej i 4 zł za elektroniczną kartę biblioteczną. Księgozbiór olbrzymi. Można szukać samemu lub za pomocą komputera. Można też książki rezerwować. Jedno dla mnie utrudnienie to czas wypożyczenia 1 miesiąc. Po przekroczeniu, trzeba coś zapłacić za przetrzymanie. U mnie chodzi o to że nie przeczytam ale jakoś mi schodzi przy oddawaniu. W mojej wiejskiej nie mam z tym problemu bo biorę sporo książek i jak mam czas to jadę oddać. Trudno, trzeba będzie nauczyć się dyscypliny i pilnować terminów. Zaraz sobie wpiszę w kalendarz termin oddania żeby nie zapomnieć.


Dorotka miała przykry dzień w pracy z kolegą. Przyczyny mogą być różne. Ja miałam dwie znajome, którym taka amnezja się zdarzyła. Wyszły z tego obie ale miały zakaz pracy.Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i dobrze zakończy.
Pasek wagi
Witam po wyjściu "bankowym" i wykładach, przed chwilą wróciłam.
Między jednym a drugim zjadłam obiad, ale poszłam na łatwiznę, kupiłam kotlety rybne 3szt. i surówkę z porem f-my Marwit, tam jest malutko majonezu, bo wcale nie jest wyczuwalny i to dzisiaj po godz.13- tej był śniadanio -obiad. Znowu przegapiłam śniadanie :). Teraz zjadłam małą kajzerkę bez niczego.
Danusiu, dlaczego uważasz, że sucha bułka jest nie zdrowa?
Może córka nie łączy produktów, wiesz o co mi chodzi.
Co do reszty zgadzam się z tobą, rozmowa, rozmowa.......
Zauważyłam, że ja już chyba dojrzałam do spokojnych rozmów i nawet nie umiem wrzeszczeć, chyba młodzi nie maja tej cierpliwości.
Jola pisała, że nie można schudnąć poniżej jakiejś granicy, pewnie pani brała pod uwagę ludzi odżywiających się poprawnie, bo inaczej nie byłoby anorektyczek.
Basiu, Danusiu, prace w zasadzie lubię wykonywać rano - przed południem, jak mycie okien i takie większe porządki, ale koniecznie muszę mieć chęć, bo inaczej to mi się tylko ślimaczy.
Dzisiaj, przez siedzenie przed kompem i kombinowanie z Gruponem, nic nie zrobiłam, taki ze mnie leń!!!
Marylce gratuluję Franka, waży tyle ile mój syn ważył po urodzeniu.
Więc jeden "bliźniak" jest a jego 'bliźniacza" siostra nie ma zamiaru wychodzić z ciepłego brzuszka.
Robili bratowej USG, wszystko jest w porządku.
Trochę się już zaczynałam martwić, bo Gabrysia urodziła się przez cesarkę, ale inaczej pewnie by się udusiła, gdzieś miała pępowinę owiniętą. Ja się na tym nie znam, ale to by była tragedia.
Pasek wagi
Jolu, gdzie masz tą bibliotekę? Wiem, że szwagier w Toruniu, też z takiej korzysta, ale czy tam są opłaty, nic nie wspominał. Wybiera książki przez internet, wtedy też może sobie recenzję o niej przeczytać, zamawia w bibliotece i na niego czekają. Nie wiem też nic o terminie oddawania. To chyba biblioteka uniwersytecka.
Pewnie wszędzie obowiązują jakieś terminy, ale u mnie nie ma z tym problemu, czasami książki tez dosyć długo trzymam, ale bez przesady.
Właśnie, rozumiem zdenerwowanie Dorotki, ja byłam kiedyś w biurze ( jako petentka), napadu padaczkowego, wtedy nie znanego mi pracownika, przeżywałam to bardzo. Okazało się, że to sąsiad z drugiej klatki, wtedy nie wiedziałam, było to krótko po przeprowadzce.
Fajnie, że buciki kupiła, pewnie zobaczymy na zdjęciu z komunii.
Pasek wagi
Danuśka miejmy nadzieję,że twoja bratowa będzie miała szczęśliwe rozwiązanie trzymam kciuki .Moja córka ma dość silny charakter , mówi ,że nie jest na diecie konkretniej je jak ptaszek , a ja jako matka martwię się o dzieci, chociaż dorosłe już.A w diecie niełączenia owszem ,ale suchą bułkę to może lekko margaryną i pomidorem, ogórkiem, albo samym smarowaniem.Unika mięsa , czasem rybę zje ,więc martwię się ,że anemie moze mieć , nabawić się .Przecież wiem,że tłuszcze potrzebne nawet ograniczone i te roślinne czy z ryb.Siedzę z farbą na głowie, jednak odświeżę kolor trochę.Jolu nie am jak dobry wybór książek, najwyżej mniej wypożyczysz aby zdążyć przeczytać. 
Pasek wagi
Jestem z siebie dumna. Bylam na kijkach okolo godziny. Najwazniejsze podniesc tylek
Moja biblioteka jest miejską publiczną ale nowoczesną i w pełni skomputeryzowaną. Zamawiać też mozna przez internet i to bardzo wygodne. Ja przeczytać zdąrzę. Teraz wzięłam tylko 5 książek z tego dwa tytuły są dwutomowe. Takie książki czyta się szybko. Wzorem Marylki wzięłam też książkę biograficzną Przoniaka. Muszę wejść na stronę biblioteki i poszperać. Ta oplata 10 zł jest raz na rok więc żaden wydatek. A dodatkowe są jak się przetrzyma książkę. To pewnie mobilizuje ludzi żeby oddawać książki szybko. Mnie w obecnej drażni to że ktoś weźmie pierwszy tom i trzyma miesiącami. Powiedziałam nawet tej pani żeby wypożyczała kompletami bo od końca czasem nie da się czytać. Kiedyś przeczytałam dwie części fajnej książki a trzeciej już nie dostałam. Teraz nie pamiętam ani autora ani tytułu. W tej nowej bibliotece może by było ale przy takiej ilości jak ja czytam to nie zawsze zapamiętam.

U mnie po południu zrobiło się o wiele cieplej. teraz mam na dworze cieplej niż w domu.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.