- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
12 maja 2012, 19:59
Danuśka, poszłam specjalnie zobaczyć ale stała daleko i było tylko jedno zbliżenie więc nie poznałam ale chyba to rzeczywiście Liszowska. Vitalia szaleje mi co chwilę i to mi działa na nerwy. Pożegnam się więc do jutra. DOBRANOC
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
12 maja 2012, 20:03
U mnie międzyczasie popadało, nawet nie zauważyłam kiedy, ale się ochłodziło.
Też się pożegnam,
Dobranoc.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
12 maja 2012, 20:03
mnie też co jakiś czas wywala z Vitalii,więc także powiem dobranoc
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
13 maja 2012, 06:57
Elu, czy już macie z Marylką konkretną wycieczkę zaklepaną?
Danusiu, będziemy, chociaż wirtualnie, to jednak bezpieczniej i lepiej dla diety, jeżeli ktoś stosuje.
U mnie każdy alkohol obojętnie w jakiej postaci wzmaga apetyt.
Danusiu, była wczoraj u Ciebie burza?
Na razie..... zerknę przed wyjściem a może wcześniej .Dzisiaj jak na razie z Vitalią w porządku. Edytowany przez Starsza.pani 13 maja 2012, 06:58