Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Danuśka, poszłam specjalnie zobaczyć ale stała daleko i było tylko jedno zbliżenie więc nie poznałam ale chyba to rzeczywiście Liszowska. Vitalia szaleje mi co chwilę i to mi działa na nerwy. Pożegnam się więc do jutra. DOBRANOC
Pasek wagi
U mnie międzyczasie popadało, nawet nie zauważyłam kiedy, ale się ochłodziło.
Też się pożegnam,

Dobranoc.
Pasek wagi
mnie też co jakiś czas wywala z Vitalii,więc także powiem dobranoc
Pasek wagi
i mnie wywala 
dobranoc
Pasek wagi
Danuśka to będziemy opijać Oglądałam Salę samobójców, internet mi się zrywa, vitalia szleje.Dobranoc !
Pasek wagi
Dzień dobry !!!!


Nie pada i jest 8,5*C.
Mam zbiórkę przed 10 wiec jeszcze zobaczę co ubiorę, na pewno na wszelki wypadek wezmę kurteczkę p-deszczową, tą w niebieskie paseczki.
Gorąco nie będzie, więc długie spodnie, reszta na cebulkę.
Baterie do aparatu ładuję, jeszcze z sobą porządek zrobię.
Ciekawe co z Marylką, czy ona nie ma netu też od tego dostawcy TV, wczoraj chyba się nie pożegnała.
Pasek wagi
Elu, czy już macie z Marylką konkretną wycieczkę zaklepaną?
Danusiu, będziemy, chociaż wirtualnie, to jednak bezpieczniej i lepiej dla diety, jeżeli ktoś stosuje.
U mnie każdy alkohol obojętnie w jakiej postaci wzmaga apetyt.
Danusiu, była wczoraj u Ciebie burza?
Na razie..... zerknę przed wyjściem a może wcześniej .

Dzisiaj jak na razie z Vitalią w porządku.
Pasek wagi
dzien dobry,
wlasnie dolaczam sie do   

Danuska, ta pogoda to szaleje i tyle. U mnie +3 stopnie. Ma dociagnac do 17, ale buro i nieprzyjemnie. Milej wycieczki ci zycze.


Witam Danuśkę i Elkę i pozostałe koleżanki!
Wczoraj rzeczywiście się nie pożegnałam, ale same widziałyście, że V. ciągle w przebudowie i szalała, a potem padłam i usnęłam. Dziś byłam na 7-ą w kościele. Jest przeraźliwie zimny lodowaty wiatr i chociaż jak wróciłam i spojrzałam na temp. było +12 to odczuwalnie jest dużo niżej. Może zima się zbliża?!!
Spojrzałam w swój terminarz i praktycznie cały tydzień cos tam mam w planie, wiec zdecydowałam dziś wpaść do chłopczyków i wybrać się z Jeremim po zaległy prezent imieninowy dla niego. Mamy więc wyprawę we dwójkę. Nie bardzo mi się chce, bo temp. i pogoda barowa, ale.....obiecałam i się ciągle przesuwa, a z dziećmi tak nie można.
Danuśka mam nadzieję, że u Ciebie cieplej.
Wybrałyśmy wstępnie wyjazd i termin, ale na razie teoretycznie. Musimy się wybrać do biura i zaklepać.
                  

Wpadnę dziś po powrocie.

Pasek wagi
Milego spotkania z Jeremim Marylko i nie wydaj za duzo pieniedzy 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.