Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Vitalia szaleje dzisiaj , teraz zdjęcia widzą, ale nie widziałam ..Wróciłam z zakupów z Biedronki, pełen wózek miałam  warzyw kalafior, kapustę białą, pomidory, paprykę, rzodkiewki, marchew, sałatę lodową, pekińską , buraczki .Ryby , mięso z kurczaka,nabiał serki  jaja, ananasa , jabłka  i mogę dbać o dietę  jedynie mąż namówił mnie na lody , ale dzisiaj już nie jem, zrobiłam pyszną sałatkę warzywną z fetą i to była moja kolacja. Ja właściwie też odchudzam się dbam o siebie dla zdrowia , potem wyglądu .Nie kupiłam tylko jogurtów , za to kupiłam kefir .Elu ciekawe jakie buty kupiłyście , butów nigdy za dużo , ale ja muszę przystopować , bo szafa pęka w szwach a ja wciąż nie mam co nosić 
Pasek wagi
ja też, ale z torebkami,mam hopla na punkcie torebek :)
Pasek wagi
Witam popołudniowo!
Wróciłam już dawno, bo zaraz miałam autobus. Butami się nie pochwalę, bo nie mam czym. Ja kupiłam sobie takie klapeczki do chodzenia po domu zamiast kapci. Buciku kupiła sobie Ela. Sandałki i czółenka na niewysokim obcasiku.
Przyszłam do domu i rzuciłam się w wir porządków (kuchnia, łazienka). Jeszcze powinnam odkurzyć jeden pokój, ale jestem zmęczona i muszę chwilę odpocząć. Odchudzanie to temat rzeka. Ja w ramach tego odchudzania właśnie piję herbatkę i jem sernik na zimno z truskawkami.
Pasek wagi
Oj tam oj tam Marylko  Elu z torebkami mam to samo 
Pasek wagi
Witam popołudniowo.
Danusiu, to się obkupiłaś jedzeniowo, myślę, że kefir nawet lepszy niż jogurt, ale to zależy co kto lubi.
Elka, to jesteś jak moja Aga ( synowa), też fanka torebek.
Ma jedno pudło zaznaczone "torebki", teraz trochę przystopowała ze wzgledu na kasę.
Kiedyś potrzebowałam czerwona torebkę i mi dała, często ja noszę, jest jak dla mnie ciut mała, ale funkcjonalna i ładna.
Jolu, wszystkie farby są na nie myte włosy, ja chyba nigdy bym nie mogła farbować, bo myję co drugi, trzeci dzień i nie dlatego, że są przetłuszczone, tylko się nie układają jak po myciu, więc na to nie patrz.
Jak pracowałam, myłam codziennie, ty masz spięte to możesz nie myć.
Marylko, to co pijesz i jesz to jak najbardziej na odchudzanie, chyba, że sernik zbyt słodki.
Moja opuncja pochodzi z Malty , jak byłyśmy z siostrą na tej pięknej wyspie, to ona przemyciła, odłamała kawałek opuncji ( tam pięknie kwitną) i ją u siebie wyhodowała, później dała jakąś część bratowej, ta ma rękę do kwiatów i u niej nawet zakwitła. Ja dostałam w zeszłym roku, ale chyba za dużo wody i coś się z nią zaczęło dziać złego. Odcięłam to co zaczęło gnić, kupiłam ukorzeniacz i ziemię do kaktusów. Mam nadzieję, że odżyje.
Jeszcze się pochwalę, że niedługo , lada dzień zostanę ciocią , mój brat ma młodą żonę pierwszą zresztą i spodziewają się drugiego dziecka. Ich córka Dorotka ma prawie 10 lat, teraz też ma być dziewczynka Marta ( tak jak nasza mama) i właściwie termin na dzisiaj, ale na razie bratowa w domu i pracuje.


Pasek wagi
Ja też bym zjadła sernik na zimno. Coś dzisiaj chodzą za mną desery. Nie zrobię sernika, bo mąż nie przepada a sama jeść nie będę całości. Zjadłam loda i ananasa z puszki do kończyłam którego wnuczka zaczęła. Potem znalazł się w lodówce upchnięty i czekał na znalezienie chętnego. Dzisiaj mam chude jedzonko to przy pracy szybko chce mi się jeść.
Danusia zakupy warzywne porobiła. Ja jak jadę do marketu to kosz podobnie jest wypełniony.
Ja też mam sporo butów i ostatnio wyciągnęłam wszystkie letnie, poprałam, część wyrzuciłam bo pewnie kupiłabym kolejne mając pełno takich samych w szafie. Do torebek się przywiązuję i zwykle noszę jedną do zdarcia zupełnego. Oczywiście mam również inne " okazjonalne " ale taka codzienna jest jedna. Ostatnio mam taką torebko-plecak i bardzo mi odpowiada szczególnie jak gdzieś jadę bo nie muszę się przepakowywać. Potem , po powrocie, ciągle czegoś szukam np. kluczy które w podróży nie są potrzebne albo czegoś innego co w podróży nie potrzebne a potem potrzebne. Ale najgorsza dla mnie jest zmiana torebki i wtedy się zastanawiam jak ja mogłam upchać w tej poprzedniej tyle rzeczy :))

Pasek wagi
To fajnie Danuśka, że maleństwo w rodzinie się pojawi. Powiadom jak przyjdzie na świat. Będziemy opijać narodziny :)). Zresztą w przyszłym tygodniu i tak będziemy opijać urodziny.
Pasek wagi

jolaps napisał(a):

To fajnie Danuśka, że maleństwo w rodzinie się pojawi. Powiadom jak przyjdzie na świat. Będziemy opijać narodziny :)). Zresztą w przyszłym tygodniu i tak będziemy opijać urodziny.

Oczywiście, że powiadomię a 18 maja, Marylka wybuli .

Pasek wagi
Jolu, mam tak samo z przepakowywaniem torebki, ostatnio zła byłam, bo nie miałam w torebce grzebienia a wiatr wiał, ja gdzieś po sklepie łaziłam i musiałam iść do WC, tam zobaczyłam jak wyglądam, ale jakoś doprowadziłam się do porządku.
Kto prowadzi ten program w dwójce, Gdynia film festiwal, ta w białej długiej sukni?
Po głosie wydaje mi się , że Liszowska, ale jakaś inna, mnie się bardzo podoba.

Pasek wagi
Dobranoc

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.