Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Można Marylko zrezygnować, ale coraz trudniej w ogóle przynajmniej u nas o solidnego który sam dzwoni .Wiem,że nikogo nie zmusimy, ale sobie wspominam co jakiś czas , zastanawiam się dlaczego , tak głośno bez odpowiedzi.
Pasek wagi

Dana40 napisał(a):

Można Marylko zrezygnować, ale coraz trudniej w ogóle przynajmniej u nas o solidnego który sam dzwoni .Wiem,że nikogo nie zmusimy, ale sobie wspominam co jakiś czas , zastanawiam się dlaczego , tak głośno bez odpowiedzi.

Ja tego też nie rozumiem i czasem jest mi z tego powodu przykro. Myślałam, że jesteśmy z Wiesią zaprzyjaźnione. Do tej pory mamy drobiazg, którego nie zdążyłyśmy jej dać, a który przywiozłyśmy jej z Chorwacji. Przykro mi było jak odeszła Helenka i do tej pory tego nie rozumiem. Napisała wtedy, że nie ma żadnego konkretnego powodu, ale pewnie jakiś był skoro jest to takie nieodwołalne. Ja nie rozumiem takich zachowań, ale ludzie są różni "kwadratowi i podłużni".....
Każda z nas jest inna i czasem nieuniknione są jakieś drobne zgrzyty, jak to w życiu, ale ja tu lubię bywać. To taka odskocznia.
Pasek wagi
Ja też lubię i przykro też mi jest , bo mam Wiesię w znajomych Krysię , Helenkę i Renię , ale co  zrobić.Odpoczywam po prasowaniu dzisiaj już mi nogi w tyłek wchodzą. Czasem nie ma konkretnych powodów, chce się odpocząć , coś nie pasuje, a potem czas mija i się nie wraca.
Pasek wagi
Witam ponownie. Majster się nie zjawił. Umówiliśmy się że jak będę wyjeżdżać z pracy to mam zadzwonić. Dzwoniłam ale nie odebrał. Potem on dzwonił ale ja nie słyszałam bo właśnie jechałam a w aucie nie słychać telefonu. Zresztą jak jadę to przez komórkę nie rozmawiam. No to próbowałam oddzwonić ale nie odbierał. Jutro z pracy zadzwonię jeszcze raz. Jak nie on to kto inny będzie. Nie lubię nie solidnych, choć ten została mi polecony jako bardzo solidny. Może coś się stało. Adres znał.
A wiecie, że gdyby Krysia nas nie porzuciła to dzisiaj byśmy świętowały jej urodziny?
Obejrzałam sobie odcinek serialu " Dom ". Stary serial ale uważam go za jeden z najlepszych. Chętnie wracam do jego oglądania.
Danusia, Ty jesteś wytrwała w rowerkowaniu i sporo przejechałaś. Ja nadal mam dzisiaj podły nastrój i siedzę sobie we własnym dołku. Już spokojniejsza ale mocno zawiedziona i rozczarowana.
Dzień minął w miarę spokojnie ale nic mnie nie cieszy.
Przeszłam się po ogrodzie. Codziennie coś nowego zakwita. Wczoraj jeszcze paki a dzisiaj kwiaty. Nie było tak zimno jak na wschodzie to pewnie dlatego.
Przed domem zakwitł mi krzak rododendrona



Kiedyś od nieżyjącej już kuzynki męża dostałam odnóża bzu. Były malutkimi gałązkami a teraz wyglądają tak



Przesyłam Wam trochę ich widoku i zapachu bo pięknie pachną


Pasek wagi
Jolu też mam bez , biały taki jak twój kolor i jaśniejszy liliowy ,najwięcej na tej działce gdzie chyba ją stracimy m najgorsze przetargu nie ma , trawę mąż skosił bo okropnie wyglądało, bo ta część połączona jest z naszym ogrodem płotem, żywopłotem z bzu grabu itd.Jolu bez ładny pięknie pachnie a trawa ci urosła przed płotem.Rododendron ładnie ci zakwitł  nasz jeszcze nie ,bo był przesadzany mam nadzieję ,że zakwitnie ma pąki, nie jest jednak tak okazały , bo coś nam na starym miejscu nie rósł. .
Pasek wagi
Jolu, ja uwielbiam bez. Lubię te koronkowe kwiaty i zapach. Chyba nie umiem w domu pielęgnować uciętych gałązek, bo zwykle szybko mi więdną. Słyszałam, że powinno się ucinać kwitnące gałązki, bo w przeciwnym wypadku w przyszłym roku nie będą kwitły tak obficie, ale nie wiem czy to prawda, bo ogrodniczka ze mnie balkonowa. Pamiętam, że jak się pierwszy raz umówiłyśmy z Elą i Wiesią w Ogrodzie Botanicznym - przepięknie kwitły rododendrony. Sprawdziłam. To było 25 kwietnia 2009 roku. Zatem znamy się już 3 lata w realu.
           
Pasek wagi
No kurcze, Danusia czułam że wypatrzysz tą wyrośnięta trawę :)). Mąż miał dziasiaj kosić ale.... może zacznie jutro. Wczoraj benzynę do kosiarki przywiózł i się w sobie zbiera. U mnie koszenia dużo to potrwa parę dni. Przy tak dużej działce to prawie syzyfowa praca bo zanim się skończy to by trzeba od nowa zaczynać. Ten bez jest ciemno fioletowy prawie bordo. Mam też biały i jasno-fioletowy ale nie jest taki gruby.
Rododendrony też musiałam kiedyś przesadzać bo w innym miejscu marniały. One lubią cień i kwaśna ziemię. Ciekawe jak mi zakwitną i czy w ogóle hortensje. Co roku mi zmarzną i potem nie chcą kwitnąć a mam taki duży krzak że szkoda by było.

Pasek wagi
Marylko pamiętam to zdjęcie  Jolu u mnie to samo z trawą dlatego jestem przewrażliwiona na tym punkcie , a teraz co mamy robić kosić urzędową działkę, bo wygląda okropnie .Ten bez co roku obcinaliśmy , bo to w sumie żywopłot przy płocie.Bardzo gęsto teraz kwitnie Ten teren z przodu jest nasz jeszcze a tem gdzie to koło to już druga działka tam widać żywopłot .
Pasek wagi
witam wieczorkiem, 
pięknie kwitną Ci kwiaty Jolu, a zapach bzu aż poczułam, też uwielbiam bez 
do domu kupiłam konwalie i czuję ich zapach 
Marylko pięknie wyglądamy na tle kwitnących magnolii 
Danusiu ja jednak trzymam kciuki może się uda i będziesz miała większą działkę 
Elu idź do lekarza, jak jesteś niskociśnieniowcem to dla Ciebie za wysokie ciśnienie  
Pasek wagi
Witaj Elu  
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.