- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
15 kwietnia 2012, 21:17
Zrobiłam sobie domowe SPA i czuję się odnowiona. Kończąc temat sushi dodam , że mój syn tych różnych wersji nauczył się również od rdzennych Japończyków po zajęciach na studiach. Przypomnę że kończy studiować japonistykę. Na słodko, oczywiście jest bez ryby ale może być z owocami lub co kto lubi.
Ja też na dzisiaj się pożegnam. Taka odnowiona położę się wcześniej i poczytam. Dobranoc do jutra.
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
16 kwietnia 2012, 07:03
![_](http://f0.img.v4.skyrock.net/f02/kata81/pics/635821390.gif)
Dzień deszczowy, witam wszystkie. Okropność pada i pada, ja piję kawusię jak się obudzicie to zapraszam.
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
16 kwietnia 2012, 07:20
Witaj Dorotko!
Nie było Cię jak zaczęłam wpisywać. Rzeczywiście pogoda barowa, ale nic to nie zepsuje nam humoru i będziemy uśmiechnięte, prawda?
Edytowany przez mikrobik 16 kwietnia 2012, 08:14
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
16 kwietnia 2012, 07:35
Witaj Marylko, oczka mam ciężkie mimo wypitej kawy, ale uśmiech już jest. Przed nami kolejny tydzień zbliżający nas do "długiego weekendu". Na razie nic nie planowaliśmy ale mam nadzieję, że pogoda w końcu dopisze w tym roku.
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
16 kwietnia 2012, 08:13
My specjalnie nic w długi weekend nie planowaliśmy, ale jeśli będzie znośna pogoda na pewno pojedziemy nad Bug. Córka w tym czasie wyjeżdża do Chorwacji, więc pewnie będę wpadać do jej kotów (ma dwie koteczki) co drugi, trzeci dzień.
Zajrzę jeszcze przed wyjściem do angielskiego, bo z wczorajszych planów naukowych wyszły "nici".
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
16 kwietnia 2012, 12:57
Dzień dobry. Witam Dorotkę,Marylkę i Danusię. i całkowicie zgadzam się z tym psem :)). U mnie nie pada ale fiździ niemożliwie ze głowę chce urwać. Może przewieje to zachmurzone niebo.
Dorotko, ja też z utęsknieniem odliczam dni do majowego weekendu. Dla mnie to finał wielkiej pracy i zawsze się na niego cieszę i oczekuję z niecierpliwością.
Wstając rano zapomniałam ze to poniedziałek, ale los mi szybko o nim przypomniał. Nie idzie mi dzisiaj i czuję się trochę podminowana. Mam nadzieję, że to minie.
Wszystkim, pomimo poniedziałku, życzę aby to był miły dzień. Do kawki się przyłączam wirtualnie. Od jakiegoś czasu smakuje mi tylko ta poranna z mlekiem. Zwykle później w pracy piłam następną już bez mleka. Teraz jakoś mi " nie wchodzi " i przestawiłam się na herbatę, zwykle zieloną. Coś mi się zmieniło.
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
16 kwietnia 2012, 13:52
Ale tu dzisiaj poniedziałkowo cicho. Witam Danusiu i Jolu. Dwie kawy wypite, ze trzy herbaty a ja ledwie żyję. Pogoda barowa a roboty mam full, więc w tym tygodniu pewnie będę się rano witała a po południu żegnała tak jak dzisiaj. Miłego i ładniejszego popołudnia wszystkim życzę.