- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
7 kwietnia 2012, 19:46
Witam wieczorkiem, u mnie święta już gotowe :)
Edytowany przez dukankaaa 7 kwietnia 2012, 19:47
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
7 kwietnia 2012, 22:33
Dobry Wieczór.
Spokojnych i radosnych świąt życzę.
U nas wszystko gotowe.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
8 kwietnia 2012, 15:04
Witam w dzień świąteczny. Moi goście już odjechali. Został młodszy syn. Od rana prószył śnieg a potem już nie . Ale jest zimno. Do kościoła " przeprosiłam " się z kożuszkiem ale buty miałam krótkie i trochę zmarzłam. Nadal jest zimno ale słonecznie.
Życzę Wam, aby dzień upłynął wszystkim miło.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
8 kwietnia 2012, 18:02
Witaj Ewo. Rzeczywiście dzień zimny aż nie chce się wyjść. Niby za dużo nie zjadłam ale po trochu wielu potraw i czuje się jak balon. Oczywiście zjadłam mojego mazurka, bo bym sie załapała. Upiekłam dwie spore blachy i i został tylko mały kawałek. Ja już nie będę jadła bo mój żołądek zaczyna odczuwać słodycze. I tak ciagle piję dziurawiec bo dobry na trawienie a w smaku całkiem przyzwoity. Jesteśmy teraz tylko w trójkę i chłopaki siedzą w TV a ja się obijam z konta w kąt bo przy TV nie mogę się powstrzymać od jedzenia. Dopiero teraz zjedliśmy obiad. Ja tylko bulionówkę zupy chrzanowej i trochę szparagów bo nic już więcej nie zmieszczę.
Widziałam Twojego baranka i bardzo mi się podobał. Ja miałam na stole dwa baranki. Jeden z mała otoczony kulkami maślanymi tworzącymi chmurki i jeden kupiony z szynki. Żaden nie został naruszony :))
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
8 kwietnia 2012, 21:26
Witajcie w niedzielę, nie obyło się bez komputera wieczorem
.Ewo wszystkiego dobrego , oj Jolu zimno ,ale słonecznie pojechaliśmy na cmentarz do teściowej, potem taty i brata, dziadków. Też założyłam ciepły płaszcz , nawet kapelusz i nie żałowałam, bo wiał zimny wiatr.Po obiedzie byliśmy u mamy i brata na kawie , przy okazji robili urodziny bratanicy.Teraz odpoczywamy po przejedzeniu
placki w domu prawie nieruszone. A jutro wyjazd .
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
9 kwietnia 2012, 08:48
Witam w swiateczny poniedzialek,
Syn pojechal juz wczoraj, zostalysmy same z corka, a z nami oczywiscie gora jedzenia... Jak zwykle stanelam przed problemem co z tym zrobic. Czesc zjemy, czesc zamroze, ale reszta... . Wydac komu nie mam.
Pozdrawiam serdecznie
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
9 kwietnia 2012, 10:51
Dzień dobry. Witam w poniedziałkowe święto. U mnie słonecznie +5 i wieje.Nie wiem jaka temperatura odczuwalna bo jeszcze nie wychodziłam
Witaj Basiu. Masz nasz odwieczny problem góra jedzenia po świętach. Mnie się chyba udało mniej więcej wycelować. Ciasta juz prawie nie ma. Jakieś szczątki tylko pozostały. Sałatki na wykończeniu a resztę zapakuję synowi. Zostało trochę wędlin ale zaatakowaliśmy je na śniadanie więc kłopotu z nimi nie będzie. Zwykle na obiady szykowałam parę dań i potem też zostawało. Tym razem tak nie zrobiłam i nic mi nie zostało w zapasie ze zrobionych.
Dzisiaj się wyspałam. Poleżałam w łóżku z książką a teraz zastanawiam się co ze sobą zrobić. Miałam ochotę odwiedzić siostrę ale wczoraj rozmawiałyśmy telefonicznie i powiedziała że ma dzisiaj mnóstwo gości. To już sobie ten tłok daruję.
Miłego poniedziałku życzę.
- Dołączył: 2009-03-08
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 1500
9 kwietnia 2012, 13:12
PIEKNEGO DNIA ŚWIĄTECZNEGO ZYCZĘ W GRONIE BLISKICH ....I UCIEKAM NA RODZINNE ŚWIĘTOWANIE DO BRATA ....