- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
5 kwietnia 2012, 08:53
Dzień dobry Dorotko!
Rzeczywiście pogoda jest ostatnio nieprzewidywalna i chyba trzeba przygotować sie na spore wahania. Chyba nie ma innego wyjścia jak typowa cebulka. Ja bardzo dobrze byłam ubrana w Palmową (podkoszulka na ramiączka, niezbyt gruby golf, ciepły rozpinany sweter i lekko ocieplana kurtka z kapturem) było mi idealnie. Nie sprawdzałam prognozy na tydzień. Może sprawdź w necie. Buty niestety trzeba i cieplejsze i bardziej wiosenne.
Danka, ja też uważam, że uczestnictwo w obchodach Triduum sprawia, ze te święta są wtedy inne (nie są tylko przedłużonym weekendem), dlatego staram się uczestniczyć chociaż w piątkowych uroczystościach.
Wyłączam kompa i pokażę się dopiero po południu.
Witaj Basiu i miłego dnia.
Edytowany przez mikrobik 5 kwietnia 2012, 08:55
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
5 kwietnia 2012, 09:03
Milego dnia Marylko. Ja pewnie jeszcze cos porobie, pranie, gotowanie...,
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
5 kwietnia 2012, 09:06
Witam Dorotkę i Basię.
Dorotko, to masz wesoło z pomocnikiem.
Basiu, jaja w piątek pomalujesz, to będą świeże.
U nas święconki ( święcenie) zaczyna się tak jakoś ok. 9, dokładnie nie wiem, ale trwa do 13, tzn. ciągle można z koszyczkiem iść.
Prognozy sprawdzam i nie dość, że z dnia na dzień są inne, to nic ciekawego nie zapowiadają.
Ja biorę ciepły "płaszcz" nieprzemakalny, bo mam zamiar groby odwiedzić a straszny zmarzluch jestem.
Lżejszą kurteczkę wezmę do torby.
Buty, jak pisze Marylka, cieplejsze i wiosenne, żeby do spódniczki pasowały.
Na razie też się odmelduję, chyba jacyś goście na jajko wpadną.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
5 kwietnia 2012, 09:20
Masz racje Danusiu, musze tylko moje farbki sprawdzic.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
5 kwietnia 2012, 10:37
Dzień dobry Basiu, Danusiu, Marylko i Dorotko ! Gabi bardzo ładnie wyglądasz , tak jak myślałam w sukienki dopasowane to twój fason .Danusiu dobry pomysł z tym płaszczem, wygląda na to będzie zimno, przyjemnego "jajka" Basiu to miłego malowania , moje farbki do jajek się zapodziały , albo się skończyły.Dorotko przyjemnej pracy w towarzystwie córki. Ja wypiję kawę po śniadaniu i do pracy.Miłego dnia życzę !
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
5 kwietnia 2012, 10:44
witam Marylkę, Danusię, Dorotę, Basię za chwilkę pojedziemy na cmentarz, lepszej pogody już nie będzie
mnie też spodobała się Gabrysia a radość z Niej bije
Danka koniecznie weź rzeczy na cebulkę, raczej ma być chłodno, ale będzie jak będzie
Dorotce rośnie przyszła Szefowa
Marylko jak Cię znam to dasz radę
Basiu ja jajka zrobię dopiero w sobotę
witaj Danusiu
Wszystkim życzę miłego dnia
Edytowany przez elik7 5 kwietnia 2012, 10:47
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
5 kwietnia 2012, 10:51
Witam Basię i Danusię, jeden wpis poszedł sobie gdzieś..... Jutro przyjade do pracy na trzy godzinki już bez pomocnika a potem malujemy jajka. Dziewczyny dostały od Maćka dwa jaj gęsie na pisanki i teraz zastanawiam sie ugotować, czy zrobić wydmuszki. Jak zobaczyły te wielkie jaja to zapytały czy to ze styropianu
. U nas w sobotę święcą od świtu nie wiem czy nie od 6.30 i chyba do 16-tej. Pomocnik poszedł do pracy do innego działu, a już dzwonili z drugiego końca korytarz, że też chcą pomocy. Przeszłyśmy sie chwilkę po budynku złożyć życzenia, bo jutro niektóre oddziały zamknięte.
Witaj Elu, jeśli będzie goniła pracowników jak mnie to będzie bardzo nielubianą szefową :)
Edytowany przez Dignaa 5 kwietnia 2012, 10:52
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
5 kwietnia 2012, 12:02
Niech goni Dorotko, wtedy pracownicy wiedza kto
![]()
rzadzi
U mnie jest tylko raz swiecenie i to wlasnie o 9 rano. A ja lubie w wolny dzien tak troche dluzej sie gramolic, ale coz bede musiala sie zebrac o swicie.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
5 kwietnia 2012, 12:12
Dzień dobry. Witam w zimny wiosenny dzień. Przy otwartym oknie nie sposób wytrzymać bo daje nieźle po plecach. Niestety nie mam możliwości inne ustawienia mebli i zawsze dostaję po plecach a potem korzonki gotowe.
Co do zdjęć Gabi zgadzam się ze wszystkimi opiniami i zachwytami.
Dorotce rośnie młoda biznesmenka. Niech się uczy, patrzy, obserwuje. Dla niej to teraz zabawa ale coś tam w pamięci zostanie. A jak ja wołają do "pracy" w innych pokojach to znaczy że się nadaje.
Marylko, na pewno zdążysz ze wszystkim. Dobrze masz z tą kaplicą. Ja też mam w swojej wsi kaplicę i tutaj msze odbywają się wcześniej np pasterka na 22-gą co mi bardzo odpowiada bo czasem do północy trudno wytrzymać. Święcenie jest raz o 12-ej. Ale w naszej wsi.Na około jest pełno innych kościołów i święcić można do 16-ej.
Mój syn dopiero wczoraj zdał relację po obejrzeniu filmu, do którego kiedyś Wam dałam link.To swoiste rekolekcje. Bardzo im się podobał ten film i nie mogli się od niego oderwać.
My za malowanie bierzemy się jutro. Fajne farbki do malowania jaj kupiłam w Lidlu i te w tym roku wykorzystamy.
Danuśka, masz problem z tym pakowaniem. Na pewno dasz radę ale taka pogoda ze trzeba tych ciuchów wziąć więcej. Mam nadzieję, że się " nie zdygasz " za bardzo.
Elu, Ty też się ciepło ubierz na cmentarz bo szkoda coś złapać.
Danusia, a u Ciebie jakie plany na dzień dzisiejszy?
Syn już zadzwonił, że będzie około 16-ej. Odbiorę go z dworca po drodze. Ja dzisiaj wstawię warzywa na sałatkę, żeby syn miał co jutro kroić ( to jego zadanie świąteczne ). Nastawię też mięsko na kiełbaski wg Magdy ( biała i pikantna ). Jutro je zrobimy. Mężowi podoba się to zawijanie w folię to zostawię dla niego to zadanie.
Miłego dnia Wam życzę. Nie przepracujcie się