- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
31 marca 2012, 15:42
Marylko, dzięki za poradę.
Jutro chyba zjem na zimno.
To ja tak myślałam, że komplet, ale pewnie same kwiatki droższe.
Ten koszyk z Hiacyntem piękny, ale chyba sporo miejsca zajmuje?
Jednak te koszyczki na święconkę są cienkie i niewielkie a chyba cena wyższa, prawdę mówiąc nie wiem, bo w tym roku nie patrzyłam. Koszyk w razie czego mam.
Wydaje mi się, że przed świętami, wiadomo, że "idą", to może nie producenci zarabiają , ale sprzedawcy.
"i nabyłam drogą kupna"
Bardzo podoba mi się ten zwrot.
Ciekawe, bo tu nic od razu mi w kolor ani rozmiar czcionki nie wpadło?
Edytowany przez Starsza.pani 31 marca 2012, 15:44
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
31 marca 2012, 16:01
Danka, ten wiklinowy rowerek jest niewielki co widać po rozmiarze hiacynta, który jest w niezbyt dużej doniczce. To wiklinowe cacuszko swobodnie mieści się na parapecie okiennym (takim trochę szerszym po ociepleniu bloku). Przez całą zimę stał na balkonie i jest jak nowy. Zobaczę co przywiozę w tym roku. Może coś na działkę wiklinowego?
Idę trochę poczytać. Zajrzę wieczorem.
Edytowany przez mikrobik 31 marca 2012, 16:03
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
31 marca 2012, 16:03
Witam króciutka przerwa.więc zajrzałam do Was, część szafek w kuchni w środku wypucowana, zaraz się zabiorę za pozostałą część, niestety, nie mogę zbyt długo stać, chora noga się buntuje, więc... na chwilkę przysiadłam.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
31 marca 2012, 16:35
Uważam, uważam, jeszcze mam przerwę, a w kuchni niewiele już zostało :) Kwiatek piękny, i ten powyżej i te w koszykach :)
Edytowany przez dukankaaa 31 marca 2012, 16:37
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
31 marca 2012, 16:41
Rzeczywiście Marylko, kwiat pięknie zakwitł. Przyznam , że nie znałam takiej odmiany. Bardzo ładna. Ja mam amarylisów w domu całą masę. Mnożą się na potęgę. Ja wiecznie aborcje robię ale to i tak na wiele się zdaje. Moje kwitną jedynie, rzadko o tej porze. To dobry znak dla domu.
Ja skończyłam na dzisiaj porządki. Jestem wykończona. Nóg i rąk już nie czuję. Teraz siądę na tyłku i się nie ruszam przez jakiś czas. Potem wyjdę do ogrodu po bukszpan i będę robić palmę na jutro.
- Dołączył: 2009-03-08
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 1500
31 marca 2012, 16:42
amarylis przepiękny
ja mam też ale nie chce mi zakwitnąć- może kiedys mu się uda- zasilę go ...moze nabierze chęci ...
- Dołączył: 2009-03-08
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 1500
31 marca 2012, 16:42
widzę ze 2 razy mi się klikneło to pprawię i pozdrowię tymczasem.
Edytowany przez WENUS2009 31 marca 2012, 16:44
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
31 marca 2012, 16:50
Ewa, ja kupiłam 2 cebule. Ten jeden zakwitł, a ten drugi (o pojedynczych kwiatach) kupiony w "biedronce" tylko wypuścił liście. Pamiętam, że i rodziców one kwitły przepięknie, zwykle każdy raz do roku tak właśnie mniej wiecej w marcu (często na Dzień Kobiet), zdarzało się, że wypuszczały 2 pędy kwiatowe.
- Dołączył: 2009-03-08
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 1500
31 marca 2012, 16:54
ja mam odhodowane swoje - kwiły chyba 2 lata temu - rok temu niestety tylko sie liści doczekałam - oczywiście odpoczęły na zime- cebulki były obciete i stały w chłodzie - mam 2 doniczki w obu sa liście i zasilam może się uda w tym roku aby zakwitły - a bardzo lubie amarylisy