- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
24 marca 2012, 21:56
Późno, ale jeszcze zajrzałam żeby powiedzieć DOBRANOC. Dałam sobie dzisiaj niezły wycisk porządkowy i jestem cała obolała. Marzanna wyszła nam całkiem fajna. Jutro rajdowo pożegnamy zimę. Teraz gorąca kąpiel na obolałe mięśnie i spać.
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
25 marca 2012, 07:52
Od wczoraj zauważyłam, że przed blokiem na krzaczkach listki zielenieją, dzisiaj widzę jakieś białe kwiatki na krzaczku, nie wiem co to?
Na razie pochmurnie ale +6* i nie widzę wiatru, ale pewnie będzie, bo taka prognoza była.
Muszę się Wam przyznać, wczoraj coś mnie napadło i o godz. 20:30 wyskoczyłam do sklepu po Michałki, taka mnie chęć naszła na "coś". Sklep mam przy bloku.
Dzisiaj wagę omijam
!!!!!
Jeszcze raz miłej niedzieli i do potem..... Edytowany przez Starsza.pani 25 marca 2012, 07:59
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
25 marca 2012, 09:22
Witaj Danuska,
no to widze, ze nie sama mam zachcianki
![]()
, ale Twoje 5 dag zleci szybko, moje zosna na dluzej.
Na basenie maja w tym tygodniu taka oferte, ze sie plywa od 20godziny za 1€ Chyba bede latala codziennie, a co mi. W tym momencie zamiast jednego wejscia mam caly tydzien. Glupota byloby nie skorzystac. Jaka mam delikatna skore po saunie nie bede wspomiac, bo to luxus.
Dzisiaj chyba sobie zrobie calkowity odpoczynek od sportu, bo sie nie chce przeszarzowac. Jutro przeciez zumba i potem mam zamiar na ten basen.
Moja kotka dalej wymiotuje, ale nie sierscia, je w miare normalnie. Zobacze do jutra.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
25 marca 2012, 09:27
Witaj Malgosiu,
pisalysmy rownoczesnie.
To fajnie, ze juz idziesz do pracy
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
25 marca 2012, 09:27
Witaj Gosiu, druga kawę też wypiję, tak pięknie podaną.
To pewnie jesteś szczęśliwa, czwartek tuż.
U Ciebie cieplutko, mnie na razie wystarcza taka pogoda jaka jest, nie ma co narzekać
.
Ja jeszcze pokażę ten kwitnący krzaczek przed blokiem, może ktoś się zna co to jest.
Zdjęcie zrobiłam przed chwilą, więc słonka nie zobaczycie, ale jaśniej się robi :).barbara.nowowiejska napisała mi w pamiętniku, że to "ałycza" i pewnie tak jest, spojrzałam do netu i by się zgadzało.
Witaj Basiu,
nie widziałam Twojego wpisu.
Szkoda kotki, bo się męczy, u nas jak napisała Jola, nawet w takiej mieścinie jak moja można w niedzielę iść do wet. i płaci się tyle samo co normalnie - chodziłam z Guciem.
Odpocznij sobie, nigdy na zumbie nie byłam, ale sobie wyobrażam, że 7 poty wyciska. Edytowany przez Starsza.pani 25 marca 2012, 11:55
25 marca 2012, 09:40
Witaj Basiu! widze ,że problemy nie maja ochoty Cie zostawić w spokoju jak inne się stabilizują to teraz kotka .Basiu ty masz dużo ruchu powinno być wszystko ok.Danusiu co do krzewu to nie widać listków więc mi trudno ocenić ale ważne ,że pachną kwiatuszki.