14 marca 2012, 10:00
Danusiu! miłego spotkania a wracając do dzisiejszego mięska w słoikach lub kiełbasek to proponuję Ci raz zrób a juz nie kupisz wędliny .Bardzo polecam.
Edytowany przez orea1 14 marca 2012, 10:12
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
14 marca 2012, 10:16
KONSERWY KONIECZNIE TRZEBA STERYLIZOWAĆ 3X!
To nie ma nic wspólnego ze sposobem przechowywania. Nie mam teraz czasu, bo wychodzę, ale wytłumaczę wieczorem.
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
14 marca 2012, 11:10
witam Marylkę, wyczekuję tej wiosny jak zbawienia - zakładam, że nareszcie przestanę mieć problemy ze zdrowiem, diety też nie stosuję staram się jeść mniej kalorycznie, częściej i to wszystko na co teraz mnie stać witaj Małgosiu, też jestem ciekawa smaku tych kiełbasek, z Marylką mamy podobne upodobania jedzeniowe więc i mnie będą smakowały
Marylko a jakie jeszcze przepisy Cię zaciekawiły?
witaj Danuśka, ja dopiero zamierzam wypić kawę, w domu piję zdecydowanie później niż w pracy
i ja poczekam Marylko na zdjęcia następnym razem spotkamy się z Jolą razem
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
14 marca 2012, 11:27
Wpadłam na kawkę i witam Cię Elu. Wszystkie czekamy na wiosnę albo tak reagujemy na przesilenie wiosenne. Co prawda nie choruję ale czuję się zmęczona i chętnie pospałbym w ciągu dnia. Popołudniowo wieczorne obowiązki bardzo mnie męczą i dość wcześnie zmykam do łóżka, czasami ledwo dziewczyny sie położą to ja do łazienki i myk pod kołderkę.
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
14 marca 2012, 11:48
witaj Dorota, Tobie życzę cierpliwości - prowadzenie pół godzinnego monologu na ten temat, nie dziwię się, że miałyście dosyć tym bardziej, że robota do zrobienia jak zawsze czekała no to i ja zajrzę na te konserwy domowej roboty
Marylko ucałuj Jolę ode mnie
Danuśka sympatycznego spotkania
Dorota wiem, że u mnie nałożyło się, przesilenie wiosenne, rekonwalescencja po operacji żyły, zmęczenie stresem ale też wiem, że jak świeci słońce od razu czuję się lepiej, a jak nareszcie nadejdzie wiosna to Wszyscy od razu poczujemy się lepiej
i cieszę się, że pijesz ze mną kawę
Edytowany przez elik7 14 marca 2012, 11:54
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
14 marca 2012, 12:03
Elu my ją mamy na codzień, bo nie można zamknąć drzwi między pokojami. U nas dziwolągów nie brakuje ale ta bije rekordy. Wszystko wie, na wszystkim się zna i mądrzy się. Mam drugą w pokoju starą pannę, ale całkowite przeciwieństwo. Pożartujemy pośmiejemy się i na poważnie tematy można porozmawiać. Najbardziej nas dziwi, że nie ma nikogo nawet koleżanki, rodziny nie wpuściła do domu, bo ma tylko jeden zestaw dla siebie talerzy i sztućców!
No koniec przerwy zabieram sie do pracy, ale jeszcze zajrzę.
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
14 marca 2012, 13:09
faktycznie dziwoląg, no ale cóż w pracy się nie wybiera
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
14 marca 2012, 13:24
witam wszystkie odchudzaczki-ja ostatnio pochłonieta jestem pracą zawodową i obowiązkami w dwóch domach ledwo mam się kiedy wyspać,ale mam nadzieję ,że ten stan się skończy-hihi
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
14 marca 2012, 13:50
Dzień dobry koleżanki
![]()
słońca brakuje, dzisiaj taki dzień senny , jakby za chwilę miał padać deszcz .Elu też próbuję mniej jeść , dietetycznie ,a na obiad ryż z jabłkiem i cynamonem.O tych kiełbaskach piszecie, ale nie wiem gdzie ten przepis macie
![]()
Gabi miło Cię widzieć. Dorotko mnie nie wiele dziwi, czasem tacy odludkowie mają swoje problemy sami ze sobą , a może im tak dobrze
![]()
w swoim świecie.zaraz mi się przypomniał Dzień świra z Markiem Konradem.
Edytowany przez Dana40 14 marca 2012, 13:50