Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Gosiu, wnętrze tego kościółka urocze, fajną wycieczkę miałaś.
Z zewnątrz też ciekawie wygląda, no i skoro przy nim stoisz, to widać jaki wielki.
Kościół jakiego wyznania?

Pasek wagi
Danusiu! bardzo Ci zazdroszczę tej figury jestes jak modelka .Kościółek to wyznania greko-katolickiego.
Danusiu! ten mały kościółek powstał w miejsce tego kościoła który widać w oddali i został zalany przez wodę która przelała sie w zbiorniku rotacyjnym.

orea1 napisał(a):

Danusiu! Kościółek to wyznania greko-katolickiego.

Gosiu, tak myślałam, chyba większość kościołów na Cyprze jest tego wyznania?
Później poczytam w necie.
Miłego wieczoru.

Pasek wagi

orea1 napisał(a):

Danusiu! ten mały kościółek powstał w miejsce tego kościoła który widać w oddali i został zalany przez wodę która przelała sie w zbiorniku rotacyjnym.

Gosiu, ale superrrrr to powyższe zdjęcie, jestem zachwycona.
Pasek wagi
Witam ponownie!
Gosiu, bardzo ładne zdjęcia i uroczy kościółek. Nie sądziłam, że o tej porze roku na Cyprze jest jeszcze gdzieś śnieg przy drodze, nawet jeśli to góry.
Danuśka, garsonka rzeczywiście leży idealnie, więc się nie dziwię, że się nie oparłaś i sprawiłaś sobie nowy, wiosenny ciuszek, tym bardziej, że i spódniczkę i żakiecik można nosić z innymi zestawami.
Mnie się oko zamknęło nieco za długo i mąż mnie dosyć uparcie budził (ja byłam zła), aż wstałam. Nie pamiętam kiedy mi się coś podobnego po przespanej nocy zdarzyło. Ciekawa jestem jak prześpię nockę.
Pasek wagi
witam ponownie 
witaj Jolu 
Marylko faktycznie wiatr był duży, ale dokuczał Nam tylko na Zielenieckiej a za przystankiem zeszłyśmy do parku, w parku byłyśmy z pół godziny, tam już wiatru nie było za to było słońce, potem byłyśmy u mnie w domu, z przyjemnością zajrzałam do swojego domu 
niedawno wróciłyśmy do domu 
cieszę się Basiu, że udało Ci się wkleić zdjęcia 
Danuśka świetnie wyglądasz i nie dziwię się, że się skusiłaś na zakup 
Marylko również skopiowałam sobie przepis na kiełbaski, 
Jolu dziś jadłam mufinki z malinami (Marylko kupiłam je w kawiarni w parku) były pyszne, i pewnie i Twoje i Marylki są takie 
Małgosiu, nie wiedziałam, że u Ciebie może być tyle śniegu w górach, a wycieczkę faktycznie miałaś fajną 
Danuśka piesek jest śliczny i ja potrafię to zauważyć, choć jestem typowa kociara; a zdjęcie wkleiłam krokusów, a widziałam wychodzące z ziemi pędy jak będą większe to zrobię zdjęcie, tylko pewnie najpierw uprzątnę pety, których teraz widać wiele 
Marylko mnie też zamknęło się oko - a oglądałam Alicję w krainie czarów - a w nocy Obie będziemy smacznie spały       
Pasek wagi
Witaj Elu,
Dobrze, że nie zmarzłaś, bo taka pogoda trochę zdradliwa.

Marylko, myślę, że po długim spacerze, świeżym powietrzu i ostatnio nieprzespanych nocach, musiałaś nadrobić.
Tą noc piszesz, że przespałaś, ale poprzednie chyba kiepsko.
Mam nadzieję, że w nocy też będziesz dobrze spała, takie dotlenienie temu sprzyja.

Pasek wagi
Danuśka trochę mnie boli gardło ale to efekt piątkowego wiatru, grzecznie ssię pastylki cóż zrobić tak to jest o tej porze roku 
Pasek wagi
Witam ponownie. Dzieci poszły. Wnuczka się na nas obraziła bo kazaliśmy jej iść do domu bo już rozbiło się ciemno i mocniej zimno. Ja zmarzłam i wróciłam do domu, wymieniła mnie synowa i też zmarzła a mała chciała bawić się jeszcze. W końcu zechciała wrócić i od razu zachciało jej się.....loda. Aż mi ciarki przeszły. A ona, za pozwoleniem mamy, loda dostała ( małego ) i całego spałaszowała.
Danuśka w tej garsonce wyglądasz świetnie. Kurczę, mieć taką figurkę......marzenie.
Ela z Marylką nawdychały się powietrza to sen przyszedł nagle.
Piesek śliczny . Ja też miałam ze schroniska sunię co też odeszła. Tutaj chyba moja Saba zaczęła tę serię odejść. Ale piesek będzie miał nowy dom a siostra radość i ... trochę więcej obowiązków. Ale to już tak jest.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.