- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
24 lutego 2012, 15:20
Tak to jest, jak się siedzi w domu, internet i laptop włączony, to sama piszę.
Trudno na facebooku mamy rodzinną imprezkę :).
Edytowany przez Starsza.pani 24 lutego 2012, 15:21
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
24 lutego 2012, 17:45
Witam popracowo. Cieszę się że piąteczek i trochę luzu będzie w sensie nie jechać do pracy. Coś się nie tak czuję, więc dzisiaj z basenu rezygnuję. Przyjemności życzę.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
24 lutego 2012, 18:42
Witam Jolu , dopiero teraz włączyłam kompa, wróciłam od mamy znów w stresie ...aż się nie chce gadać. Danuśka od rana miałam dobry humor, ciuchy przyszły, wszystko pasuje, a potem pojechałam do mamy i znów masakra...Aż mi głowa pęka , sparzyłam melisę , piję kawę zbożową z mlekiem , bo wszystko za bardzo przeżywam .Ja też na razie zero ruchu, oprócz zmiany pościeli u mamy, trochę pracy obowiązków w domu nic mi się nie chce dołek. Co za impreza Danuśka ?
Edytowany przez Dana40 24 lutego 2012, 18:50
24 lutego 2012, 19:10
Witam dziewczynki.Danusiu wiem jak Ci jest ciężko,jak eis widzi i uczestniczy w tej sytuacji. Człowiek jest bezradny, bo nie wie jak pomóc.Aby wszytsko się jakoś ułożyło, choć będzie trudno.
Ja jestem zmęczona tym tygodniem, zmiana nastrojów u mnie.Z chęcią odpocznę sobie psychicznie i fizycznie przez weekend.
Widzę ,że dziewczyny trochę podziębione, ja jakoś się trzymam, dalej zakładam czapkę, choć dziś już niby u mnie ciepło, ale wiatr robi swoje.Dmucham na zimno.
Danuśka imprezuje na Facebook, ale też nie wiem z jakiej okazji??
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
24 lutego 2012, 19:27
witam ponownie witaj Marylko, mam nadzieję, że prezent kupiony a słówka same weszły do głowy
witaj Małgosiu, dziś sporo wypiłam kawy
witaj Basiu, oczywiście, że przy zapaleniu oskrzeli i zatok nie możesz chodzić do pracy, a leżeć w łóżku a na pewno być w domu w ciepełku i łykać leki, zdrówka Ci życzę i szybkiego powrotu do zdrowia
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
24 lutego 2012, 19:33
witaj Danuśka, ale fajny masz awatar, no i niestety ceny rosną i na to nie ma rady witaj Danusiu, gratuluję wagi, ja jutro się zważę, ale czerwona pałka raczej pewna, no ale jest już cieplej więc będzie się mniej jadło nareszcie, a przede wszystkim miej kalorycznie
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
24 lutego 2012, 19:35
Witam wieczorem! Przed chwilką wróciłam do domu po dziewięciu godz. Jestem wykończona. Zaraz myję się i kładę się wcześniej. Plany sa znane z tego, że się je zmienia. Rano dostałam telefon, ze moja kuzynka (ta z SM) została zabrana do szpitala. Gdyby to było w W-wie, nie byłoby takiego problemu, ale ją zabrali do Pruszkowa, a to już cała wyprawa. Pojechałam pociągiem, a to jeszcze był spory kawałek od stacji. Było tak : pociąg+autobus miejski+pociąg+per pedes i z powrotem to samo. Musiałam masę rzeczy dla niej kupić i zawieźć, przede wszystkim pampersy i różne akcesoria toaletowe. Stan jest ciężki, więc nie mam nastroju do pisania. Byłam bardzo głodna, więc zjadłam jakieś buły i popiłam sokiem. Jutro ważenie, więc masakra. Praktycznie prawie nie jem ostatnio zwykłego pieczywa, zwykle tekturki lub wafle ryżowe, których zdecydowanie nie lubię.
Przeczytałam wczorajsze i dzisiejsze Wasze wpisy. Jolu, żadne roślinki balkonowe nie wytrzymają w tych małych doniczkach, wiec od razu Ci padną. One szybko rosną wiec potrzebują odpowiedniej ilości wody i składników pokarmowych. Jeśli nie chcesz w skrzynkach, to musisz poprzesadzać je do dużych donic.
"Dobranoc"
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
24 lutego 2012, 19:47
Danusiu, weszłam bardzo mi się spodobało do jutra Danuśka, miłej imprezki
witaj Jolu, ja też od raza w duszy i słownie mówiłam piąteczek, piąteczek
Danusiu, jutro Mama będzie czuła się lepiej, moja Mama wczoraj miała zły dzień a dziś wszystko jest OK
witaj Krysiu, mnie też ten tydzień zmęczył stąd od rana mówiłam dziś piąteczek i punktualnie wyszłam z pracy i do jutra Krysiu
Marylko odpocznij do jutra
ja też się pożegnam
ten tydzień był jednak trudny
do jutra - dobranoc