Temat: zaczynam od nowa ktoś sie przyłączy???może ktoś ma podobny plan odchudznia do mnie

Cześć dziewczyny!

Potrzebuje wsparcia, schudłam juz kiedys z vitalia ale troche wróciło i musze to zrzucić bo niedługo mam własny ślub. Może jest tu ktoś kto ma podobny plan odchudzania do mnie. Niestety jestem osobą której niektóre wyrzeczenia przychodzą cieżko i narazie ustaliłam skromne zasady którymi mam zamiar sie kierować. Zreszta kiedyś terż tak sie odchudzłam i sie udało. Przeczytajcie i moze znajdzie się ktoś kto zechce sie przyłaczyć. Mozemy dodac jakies zasady, możemy codziennie przydzielać sobie punkty za przestrzeganie każdej zasady. Czekam na propozycje

Mój a teraz nasz plan  to:

po 1- pięć posiłków dziennie bez podjadania. W na śniadanie chleb biały zamieniam na razowy, obiad w miarę możliwości normalny ale mały, lekka kolacja i przekąski jasieś owoce czy jogurcik

po 2- nie jemy śmieci tj, chipsów, fast foodów słodyczy. Co do słodyczy to od czasu do czasu można pozwolić sobie na małe co nieco (np. w niedziele w ramach przekąski)

po 3 -  pić  wodę niegazowaną, przynajmniej litr dziennie

po 4 - zaczynamy cwiczyć-  brzuszki, basen skakanka rowerek co kto chce 

po 5 nie odpuszczać-  nie można  zachłysnąć się małymi sukcesami tj że trochę waga spadła to już super. Trzymamy się do  konca


Tak jak mówie te zasady to plan podstawowy, czekam na wasze propozycje!!!!

Pasek wagi
ja też jestem :) ale juz nas tyle nie pisze co na poczatku. Sasiadkaaa maz racje, fajnie było jak każdy cos napisał, chociażby co jadł, wchodziło się na forum, czytało wypowiedzi i wiedziało sie że jest nas grupa dziewcząt mających ten sam cel. Dziewczyny piszcie piszcie...... Ja np powiem wam że próbuje 8 minutowe ćwiczenia na brzuch, nogi, ramiona i pupcie czyli w sumie 4x8 minut. Wczoraj zrobiłam taką serie choć nie było łatwo. Właśnie ide ćwiczyć, a tu linki jakbyście były zainteresowane
http://www.youtube.com/watch?v=bA2n6UC7nIo
http://www.youtube.com/watch?v=2teK0EV0k-w&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=8X2JDMS87CY&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=-KLu_DXKMX4&feature=related

do roboty
 
Pasek wagi

Ja zjadłam dzis: 

sniadanie: resztki bułki tak jak dwie mini kromeczki z wedlinką, chlebek ryżowy z twarożkiem.

II sniadanie: kawałek pierniczka

obiad: pół szklanki brązowego makaronu + 2 bitki w sosie + warzywa z pary.

kolacja: warzywa z pary w sosie z jogurtu naturalnego.

podwieczorek: chlebek ryżowy + ogórek kiszony :P



Ja dzisiaj zjadłam placuszki twarogowo - budyniowe, warzywka z patelni, sałatkę owocową z twarogiem i jogurtem truskawkowym, grahamkę z twarożkiem na słodko i na to kiwi (powiem Wam, że jadłam pierwszy raz grahamkę na słodko z owockiem, ale było pyyyyszne i na pewno takie połączenie zagości u mnie na stałe ), 2 wazy, słonecznik i kisielek z siemienia lnianego :) i do tego woda, kawki i herbatki :))
Agator29 widzę że jadłospis naprawdę dietetyczny, no może poza tym pierniczkiem ale nie można wszystkiego sobie odmawiać.
 U mnie tez było dietetycznie. Tak odnośnie warzyw na parze, doprawiasz je jakoś w czasie gotowania ? Robiłam tylko raz, jeszcze jako nastolatka i zupełnie mi to nie smakowało. Od tamtej pory jakoś nie mogę się przemóc żeby spróbować. A te warzywa to z mrożonek czy świeże ? 

Pasek wagi

xsiaa napisał(a):

Agator29 widzę że jadłospis naprawdę dietetyczny, no może poza tym pierniczkiem ale nie można wszystkiego sobie odmawiać. U mnie tez było dietetycznie. Tak odnośnie warzyw na parze, doprawiasz je jakoś w czasie gotowania ? Robiłam tylko raz, jeszcze jako nastolatka i zupełnie mi to nie smakowało. Od tamtej pory jakoś nie mogę się przemóc żeby spróbować. A te warzywa to z mrożonek czy świeże ? 

Warzywa mrożone, doprawiam sól, pieprz czosnek :) 

Jutro jadę do rodziców ale na obiad ma być piers z kurczaka pieczona, warzywa gotowane, galaretka na deser. Na sniadanko 2 kanapeczki, chlebek ciemny i wasa, na drugie jogurcik, kolacja szpinak z jajkiem :) powieczorek jablko.
I zważe się w końcu 
ok, dzięki, może jutro spróbuje wkońcu:)
Pasek wagi

xsiaa napisał(a):

ok, dzięki, może jutro spróbuje wkońcu:)

Polecam, ja gotuje te warzywa na patelnie najczésciej i mi smakuja.

A ja dziś za dużo nie zjadłam, bo na I śniadanie kawę - jak co dzień na II dwie kromki razowego: jedna z wędliną i papryczką, a druga z serkiem twarogowym paprykowym. Na obiad talerzyk krupniku bez ziemniaków + kawałek łopatki wieprzowej na której gotowałam. Podwieczorkiem była pomarańcza, a na kolację jogurt z ziarnami zbóż i kromka razowego z serkiem co na śniadanie i mandarynka. Aaa i gdzieś przewinęło się kiwi Pokręciłam hula hop i mam siniaka na boczku Skakanka póki co odpada, bo boli mnie kolano Chciałam ćwiczenia na ramiona zrobić, ale nie mam ciężarków 1 kg

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.