Temat: Everybody needs somebody !



No to Cherry wita ! :)))))


Wiem, ze pełno tu różnych grup, ale cóż najwyzej zostane sama ;)
Lubie poznawac ludzi i z nimi rozmawiać, a tu mi brakuje takiego miejsca gdzie mozna o WSZYSTKIM pogadać w gronie w miare znanym :)

Chciałabym, żeby było to miejsce do...
 -plotkowania,
 -obgadywania,
 -motywowania,
 -chwalenia się,
 -użalania,
 -radzenia,
 -wspierania,
 -uśmiechania :))

czyli piszcie o tym co Wam na serduchu leży :**






mam nadzieję, że dobrniecie do końca z przeczytaniem poprzedniego wpisu.. sama nie wiem co czuję...co robić...?
aaaaaaaaaaaaaaa!
Przeczytałam. Swallow- miałam identycznie z moim byłym. Byłam z nim 1,5 roku. Obecnie jestem oficjalnie od 3 miesięcy z P. Były sytuacje jeszcze jak się tylko spotykałam z P.,że się spotykałam z A. i rozważaliśmy powrót,całowaliśmy,było wszystko normalnie. W sumie podobnie jak u Ciebie-namieszał i sobie olał. Dzisiaj nie żałuję,na wszystko trzeba czasu. Każdy ma w swoim życiu osoby,które traktuje szczególnie sentymentalnie i zawsze przez to tego typu problemy powstają. Ale musisz się zastanowić,czego tak naprawdę chcesz. :)

Tak przy okazji: założyłam dzisiaj wątek,wejdźcie i poradźcie coś od siebie. :D
hahaha co za ironia ! Mialam tak samo w te wakacje...tyle,ze z tym "nowym" nie bylam i nie jestem w zwiazku ( dlugo opowiadac) ale moj byly mi namieszał dodatkowo. ;//
Czyli dziewczyny co sugerujecie?

Przemyśleć,dać sobie troche czasu i podjąć decyzję czy tamten to sentyment i wspomnienia i zostajesz z obecnym czy jednak sprawa wymaga większych rewolucji.
Juz jestem:) jest mi troche lepiej ale dieta tragedia. Zjadlam dzisiaj rano dwie kromki razowego chleba z serkiem topionym, pozniej niby ciastka owsiane z czekolada na spodzie, ale wiecej niz kilka ich bylo, pozniej w domu dwie kromki z serkiem znowu, i troche platkow kukurydzianych i kilka paluszkow z serem i papryka(takie mozna kupic) i to wszystko. Tragedia.:( zle mi z tym:(

kamkamas napisał(a):

Juz jestem:) jest mi troche lepiej ale dieta tragedia. Zjadlam dzisiaj rano dwie kromki razowego chleba z serkiem topionym, pozniej niby ciastka owsiane z czekolada na spodzie, ale wiecej niz kilka ich bylo, pozniej w domu dwie kromki z serkiem znowu, i troche platkow kukurydzianych i kilka paluszkow z serem i papryka(takie mozna kupic) i to wszystko. Tragedia.:( zle mi z tym:(

Jutro będzie lepiej ! :)
Jutro nic nie bede jesc:) 
To akurat chyba nie jest zbyt dobre rozwiązanie ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.