13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 134
12 czerwca 2012, 11:12
Ja dopiero dziś miałam czas tu zajrzeć. Nie ma u mnie żadnego szału w odchudzaniu więc nie mam czym się chwalić. Tragedii też nie ma, więc na chłostę też nie zasługuję. Ale faktycznie coś tu ucichło
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
15 czerwca 2012, 15:17
Hej, jakoś żyjemy chociaż u mnie z dieta to kiepsko :( od kiedy miałam gości na komuni jakoś nie mogę się zmobilizować a wakacje tuż tuż ... Dziewczyny ja potrzebuje silnego kopa!!! :((
- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 195
15 czerwca 2012, 21:06
Hej dziewczyny. U mnie dietowo nawet dobrze gdyby nie problemy z żołądkiem - jakaś taka wzdęta i obolała jestem, głowa pobolewa i lekkie mdłości ale bez wymiotów, a po jedzeniu jeszcze gorzej się czuję ;/ wczoraj ograniczyłam spożycie posiłków do 3 a dziś do bułki z herbatą na śniadanio-obiad i 2 kromek tekturowych i kilku chrupek wieloziarnistych z błonnikiem na kolacje i już mnie zaczyna mdlić ;/ chyba złapałam jakiegoś wirusona ;/
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
18 czerwca 2012, 11:00
Nie było mnie tu całe wieki.
Ale postaram się nadrobić. W międzyczasie dużo się działo. Chrzest mojej kuzynki, wizyta u endokrynologa (wiążę z tym duże nadzieje), trochę schudłam, potem znowu trochę przybrałam - kompletnie nie mam pojęcia czemu,....
Daję sobie jeszcze czas do końca tygodnia z II fazą SB, jak już nic się nie zmieni, to wracam na tydzień na I fazę.
- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 195
23 czerwca 2012, 13:59
eee detektywa trza wynająć coby Was poznajdował??
24 czerwca 2012, 18:41
wracam ja - córa marnotrawna!!!od jutra chudnę na nowo a resztę zostawiam w tyle i tyle
13 lipca 2012, 13:02
????????????????????????????halo!!!!jest tam kto????????????
15 lipca 2012, 13:17
A i ja sobie popuściłam ostatnio, ale już wracam ;p