13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
4 kwietnia 2012, 07:15
Witajcie dziewczyny :) jak samopoczucie dzisiaj? Ja w sumie mam dobre tylko nauki duzo ale damy rade :) slonecznego dnia wszystkim :)
4 kwietnia 2012, 07:22
witam
sorki że chwilowo sie nie udzielam ,ale masa roboty (jak to wksięgowości za zakończenie I kwartału)
witam nową koleżankę
a słonko marta to przydaloby się, oj przydało ,ale poki co pada
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
4 kwietnia 2012, 08:07
Witam Was Dziewuszki po przerwie:-) U mnie pogoda prawdziwie zimowa:-/ Snieg sypie, świata nie widać:-( Głowa mnie dzisiaj boli okropnie i po tej Warszawie tez wymęczona jestem. Następna wizyta u lekarza 11 września.
Madzia ja dziś tez pewnie się trochę mniej poudzielam, bo znam ból zakonczenia może nie kwartału, ale miesiąca (controlling się kłania:-))
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
4 kwietnia 2012, 08:36
Cześć dziewczyny. Mnie dziś też głowa boli a dokładnie zatoki. Jeszcze trochę sprzątania na parterze mi zostało i okna do mycia,ale śnieg pada,standardowo na Suwalszczyźnie paskudna pogoda. Wczoraj nie odpuściłam i poćwiczyłam swoje 15min. Śniadania nie jadłam jeszcze,ale zaraz tuńczyka z puszki wciągnę i zjem ogórka.
4 kwietnia 2012, 08:42
czyli zamiast wiosny mamy jesień i zimę
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
4 kwietnia 2012, 09:02
Na razie wyników brak,bo póki co mnie pokłuli i czekam co z tego wyniknie. Jest w Polsce tylko jedna, któa się tym zajmuje, więc musze być cierpliwa:-)
Ja wczoraj nie ćwiczyłam, bo wóćiłam do domu o 22 i padłam na pysk:-) Mam nadzieję, że łążenie po Warszawie też spalało kalorie. Dzisiaj nadrobię, mam nadzieję że głowa przestanie boleć.
4 kwietnia 2012, 09:26
no ja też na dzis zaplanowałam mycie okien ale chyba na planach przez deszcz sie zakończy, chyba ze się rozpogodzi
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
4 kwietnia 2012, 13:01
Ja okna umyłąm dwa tygodnie temu i znowu powinnam:-/ Ale w takiej pogodzie nie mam zamiaru fatygować się jeszcze raz:-) I tak wyglądają już tragicznie...
- Dołączył: 2005-12-06
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 12
4 kwietnia 2012, 16:23
Witam i ja:) Dzisiaj pogoda faktycznie paskudna, trochę rozmiękła do pracy dzisiaj dotarłam, ale za to opracowałam super profesjonalną technikę używania chusteczek jako wycieraczek do szkieł okularów. Oby w Święta było lepiej, bo inaczej marnie widzę swoją dyspensę i jeżeli będzie mniej ruchu, to bardziej zacisnę pasa:)
Kaha ja tez porzuciłam misję ponownego mycia okien, od środka tylko je przetrę, bo mi je kot obsmarkał :/