Temat: Minus 30 kg i więcej. Kto się przyłączy?

Witajcie,

kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje. 
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji. 
Zapraszam. 


witam

maka niestety zabroniona (przynajmniej w I fazie)

Dzieki Madzia tak myslalam :)
A co tu dzis tak cicho :)? Ja juz po treningu, jestem dumna z siebie i dziekuje wam ze nie pozwolilyscie mi sie zalamac :) wierze ze jednak dam rade w koncu nie duzo juz zostalo hihi
Hejka :-)
No cichutko,pewnie przed świętami to każdy ma pełne ręce roboty. Ja to chyba dziś odpuszczę ćwiczenia z Mel-B., bo i tak cały dzień na nogach i coś robię. Właśnie przed chwilą łazienkę wypucowałam a tu nawet za obiad się nie brałam,więc trzeba coś wymyślić a nie wiem co
A z tymi ćwiczeniami to Marta tak sobie myślę że będę najpierw robiła te na podłodze bo są najbardziej męczące a potem dopiero puszczę sobie filmik i będę od początku ćwiczenia robiła i jak dojdzie do tych co na podłodze to dla mnie będzie już fajrant . Mam nadzieje że na wartości to nie straci?
Pasek wagi
Hej wszystkim :) Podczytuję ten wątek od pewnego czasu, aż w końcu się odważyłam i sama założyłam konto ( a raczej je odkurzyłam). Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko i mogę do Was dołączyć. Razem zawsze raźniej

Witaj Kati :) Zapraszamy do wspólnej walki ze zbędnymi kg :)

Ja dziś cały dzień biegałam, dopiero dotarłam do domu. Od jutra już trochę luźniej- będzie czas na świąteczne zakupy i porządki- mycie okien i skakanie po parapetach można będzie uznać za pewien rodzaj ćwiczeń ;) A dziś jeszcze wieczorem planuję wziąć się za siebie i porobić ćwiczenia na nogi i może kolejny raz zacząć a6w...

Pasek wagi
Nataliana :) Pewnie, mycie okien super ćwiczenie na wszystkie partie ciała. Ja już po większych porządkach, miałam trochę czasu w zeszłym tygodniu i jakoś udało mi się wszystko rozłożyć na 3 dni i bezboleśnie poszło. Tyle, że w międzyczasie popadało i okna do poprawki :)
Ja właśnie z rowerka treningowego zeszłam - 15 km w nieco ponad 30 minut pyknięte, ostatnio miałam lenia więc dobre i to:) A teraz wcinam serek wiejski, bo podobno białko po treningu wskazane :)
Witamy Kati :) ja niedawno z basenu wrocilam zjadlam salatke z warzyw, ja az takich porzadkow nie robie :) jutro czeka mnie nauka w domu, mase materialow dostalam do opracowania bo teraz tydzien wolnego mam :) swieta to u szwedow juz od polowy tygodnia sie zaczynaja hehe
A właśnie Dziewczyny, jak wizja Świąt? Pozwalacie sobie na małe odstępstwa od diety czy pełen rygor? Ja się przyznam że nie mam zamiaru jakoś nadmiernie się ograniczać jeżeli chodzi o wielkanocne pyszności ;) Staram się dziennie pochłaniać ok. 1800 kcal, także jakieś pole manewru mam. Na pewno zrezygnuję z mojego narkotyku - coli :P, bez której jak dotąd nie wyobrażałam sobie żadnych świąt i imprez rodzinnych i czekoladowych zajęcy jajek i jajeczek:) No i planuję dłuuugie spacery coby przełamać świąteczne lenistwo przy stole ( o ile aura pozwoli).
Kati ja sie w tej kwesti nie wypowiem bo pokus nie bede miala :) planujemy z mezem zrobic troche inne swieta bardziej dietetyczne a ze gosci nie bede miala to moge sobie pozwolic bardziej zdrowe swieta :) takze pelen rygor :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.