13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
30 marca 2012, 07:49
kaha ja mam niestety taką wadę że włażę na wage codziennie, codziennie mam jakis tam spadek więc jest ok
wiem że najlepiej raz na tydzień ale ja niestety tak nie potrafię, niecierpliwa jestem
ale pasek zmienię po weekendzie , mam nadzieje tylko że we własciwą stronę heheheh
kaha co do ćwiczen to na mnie nie licz, ja w tym temacie leń
choc postep zrobiłam tydzien jakis temu , wyciagnełam stepper, ale póki co stoi i się kurzy
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
30 marca 2012, 09:27
Ja zwykle jak już zaczynam ćwiczyć, to już jakoś leci, ale najgorzej jest mi zacząć:-)
A co planujecie dzisiaj na obiadek?
30 marca 2012, 09:41
ja wczoraj ugotopwałam brokuły i dzis usmaże z jajkiem, marta narobiła mi smaka
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
30 marca 2012, 09:57
Ja dzisiaj łososia będę w piekarniku piekła, dla męża z ziemniakami i kalafiorem, a dla mnie ze szpinakiem i kalafiorem. Cieszę się, że jestem już na pólmetku I fazy, bo mimo że jeść mi się kompletnie nie chce to mam smaka na jakiś owoc:-)
30 marca 2012, 10:11
tak ja też
pamiętam jak pierwszy raz stosowałam SB to zaczełam akurat w sezonie truskawkowym, masakra była tak mi się chcialo truskawek a tu nie wolno
- Dołączył: 2006-01-02
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 1528
30 marca 2012, 10:43
uffff... byłam na przerwie śniadaniowej i stwierdzam, że albo żołądek mam mniejszy, albo to ta bezcukrowa dieta tak działa, że po zjedzeniu 1/4 kalarepki +1/8 małego selera+kawałka białej rzodkwi+ 100g markreli z pieprzem czuję się jakbym zjadła trzydaniowy obiad:-)
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
30 marca 2012, 11:30
Hej kobitki. Ja dziś ciężką noc miałam,głowa mnie okrutnie bolała. Z rana ledwie z łóżka się zwlokłam aby do szkoły syna wyprawić. Teraz niedawno się położyłam i się zdrzemnęłam, już mi dużo lepiej. Tak że moje śniadanie dopiero przede mną. Jutro ważenie,ciekawe co waga pokaże,@ była przedłużona jakaś i z przerwą prawie 2 dniową to może być różnie. Pewnie stres swoje zrobił bo mój tato poszedł do szpitala a ja jestem osobą strasznie przejmującą i wszystko biorę do głowy za bardzo dosadnie. Idę coś zjeść,potem się do was odezwę.
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
30 marca 2012, 13:06
Kiedy ta wiosna przyjdzie? Godzinę temu padał ostro deszcz,potem deszcz przestał ,za to śnieg tak walił,a teraz słońce świeci.
30 marca 2012, 13:11
u mnie tez slonko świeci, ale wieje strasznie
więc chyba za cieplo to nie jest
ja mam taka wade że jak się stresuje to pochłaniam tonę żarcia niestety
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 464
30 marca 2012, 13:14
madzia03 napisał(a):
u mnie tez slonko świeci, ale wieje straszniewięc chyba za cieplo to nie jestja mam taka wade że jak się stresuje to pochłaniam tonę żarcia niestety
Ja odwrotnie,jak czymś się stresuje to raczej szczękościsku dostaję i nie mam w ogóle apetytu.