13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
20 marca 2012, 17:30
marta ja ubolewam nad tym bo skoro jestem teraz megawielce szczesliwa i nic mi nie brakuje to powinnam byc w tym szczesciu dobra dla kazdego, a jak nagle dzisiaj sie pojawilo ze bylam niemila to dla mnie to z lekka jest nienormalne.
Edytowany przez karusia540 20 marca 2012, 17:31
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
20 marca 2012, 17:34
Karusia my jestesmy ludzmi jak juz pisalam takze nie zadreczaj sie juz
20 marca 2012, 17:35
czasem mimo ze mam rodzine i kochanego chlopaka ( a takich to ze swieczka szukac ) i przebywam wsrod ludzi nawet z wami jak pisze bo jestescie moimi kolezankami to nawet wsrod ludzi czuje sie samotna. a wiecie dlaczego? glownie dlatego ze znam swoja przeszlosci i terazniejszosc ale bardzo ale to bardzo boje sie o swoja przyszlosc, czy sobie dam rade ze wszystkim w zyciu, troche mam rozterki jakiegos romantyka ale boli mnie to od dawien dawna :) a przez to ze w przyszlosci moge miec ciezko i nikt mi nawet nie powie, nie da racepty co zrobic by bylo wszystko ok ( choc probuje mi to powiedziec moj chlopak ze z nim zamieszkam i sie on mna zajmie ) to wiem ze przyjdzie taki dzien ze bede sama na tym swiecie :(
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
20 marca 2012, 17:40
Karusia zycie ci da wskazowki. Ciesz sie tym co masz teraz i nie mysl o przyszlosci, wszystko sie ulozy. Mamy w zyciu rozne chwile ale nie ma takiej sytuacji z ktorej nie ma wyjscia :)
20 marca 2012, 17:45
marta7679 napisał(a):
Karusia zycie ci da wskazowki. Ciesz sie tym co masz teraz i nie mysl o przyszlosci, wszystko sie ulozy. Mamy w zyciu rozne chwile ale nie ma takiej sytuacji z ktorej nie ma wyjscia :)
z tego tez wzgledu ze boje sie przyszlosci to jestem skromna i nie za wiele potrzebuje, ciesze sie jak dziecko z kazdej nawet najdrobniejszej rzeczy, dzisiaj wygralam w toto lotka 12 zlotych, trzymalam te monety w reku jakbym trzymala fortune, taka jestem skromna. dlatego marta pytalam ciebie ile co kosztuje co kupowalas, bo ja 200 zlotych to dawno na cos nie wydalam, wszystko kupuje po 2 czy 3 zlote, zawsze po rabatach.
Edytowany przez karusia540 20 marca 2012, 17:46
20 marca 2012, 17:56
a ja teraz sie pojde polozyc i odpoczac, bo badz co badz jestem zmeczona po tych cwiczeniach i diecie :) pozniej u was bede ;)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
20 marca 2012, 19:21
Wiecie co ja jakos wyjatkowo mam w sobie tyle sily do cwiczen i wogole do tej diety az sama nie moge uwierzyc :) a jak u was?
20 marca 2012, 20:08
ale sie rozpisałyscie dziewczęta ![]()
ja tez dzis o dziwo miałam energie do cwiczen - plan zrealizowany . oby tak dalej
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
20 marca 2012, 20:44
Czerwonapomadka
Bo my rozgadane dziewczyny jestesmy :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Bialystok Sztokholm
- Liczba postów: 1034
21 marca 2012, 06:37
Hej dziewczyny :)
Ja zostalam uziemiona w domu na jakies 2 dni bez samochodu :( Wlasnie pije kawe zjadlam tylko plasterek sera zoltego bo jakos na wiecej nie mam ochoty. W nocy myslalam ze kota mego udusze, budzi mnie ok 2.30 bo mu sie jesc chce i na podworko. A co u was?