- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 10
8 stycznia 2012, 14:48
Witam drogich forumowiczów :) Jestem tu nowy, więc jeśli popełnię jakieś faux pas to z góry przepraszam.
Otóż za namową dziewczyny oraz pod wpływem zakładu z kumplami, przeszedłem na dietę oraz więcej ćwiczę. Mam zamiar zejść z mojego niechlubnego wyniku 111kg na ładne 80 do wakacji, mniej więcej do czerwca-lipca. Niektórzy z was mogą sie popukać w czoło i twierdzić że mi sie nie uda, ale przecież nie ma zabawy bez podjęcia rękawicy :) Obym miał dostatecznie silną wolę. Pomożecie?
noworocznepostanowienie2012
8 stycznia 2012, 19:56
jalosia kobietami sterują hormony w zwykle regularnym i łatwym do przewidzenia, jeśli chodzi o nastrój i apetyt;) , cyklu.
Facetami hormony sterują nieprzewidzianie 24/7 ;] ;) ;) ;)
Powodzenia, mężczyźni mają łatwiej, bo zwykle jak sobie postanowią i mają dietę rozpisaną w prostych i jasnych zasadach, to się jej trzymają.
Tylko tak jak radziły moje przedmówczynie idź się poradź kogoś mądrzejszego, kto ułoży dobrze dietę młodemu facetowi. Może pooglądaj też forum sfd.pl ?
Im waga będzie mniejsza i stawy odciążone tym więcej bierz się za sport, nie patrz na kg.
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 10
8 stycznia 2012, 22:53
Dziękuje za miłe słowa i ważne porady :)
Odnośnie tego co powiedziała Paty223, z ciemnym pieczywem nie ma problemu, lubię je ;) Aha, i dziękuje za linki, zaraz poczytam co tam ciekawego. Co do diety, macie rację, lepiej sie posłuchać kogoś kto dobrze w tym siedzi, mniej będzie przykrych sytuacji ze zdrowiem.
p.s. Monika4ever:
Każdy chudnie w innym tempie, przecież każdy człowiek jest inny.. Bez pesymizmu ;)