- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
5 stycznia 2012, 13:47
WITAM !
Zapraszam Dziewczyny, Ktore Chcą Schudnąć Do Wiosny :-)
Zostało nam 75 dni od jutra :-) DATĘ KOŃCOWĄ OKREŚLAMY NA 21 KWIETNIA 2012
MAM NADZIEJĘ, ŻE ZAPISZĄ SIĘ DZIEWCZYNY, KTÓRE SĄ ZDETERMINOWANE DO PODJĘCIA WALKI Z NASZYMI KILOGRAMAMI :-)
RAZ W TYGODNIU BĘDZIEMY PODAWAĆ SWOJĄ WAGĘ I UMIESZCZAĆ JĄ W TABELCE :-)
JESTEŚMY TU PO TO ABY RAZEM SIĘ WSPIERAĆ I MOTYWOWAĆ DO WALKI :-)
ZAPRASZam
![]()
Edytowany przez linka00000 30 stycznia 2012, 13:35
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 34
8 stycznia 2012, 15:02
Moim zdaniem jest bardzo dobrze,jest czytelnie i wszystko dobrze widać:)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Wielonek
- Liczba postów: 237
8 stycznia 2012, 15:15
to fakt, tabelka jest ładna i czytelna!:)
dziewczyny, jaki jest Wasz najgorszy problem? mi brak wiary w siebie, a do tego jestem strasznie niecierpliwa:( po tygodniu ćwiczeń już się oglądam w lustrze i się wkurzam, bo nie widzę efektów.... żebym wytrzymała tak systematycznie ćwiczyć chociaż ze dwa miesiące, mam nadzieję, że z Wami dam radę:) w końcu... juz nawet nie chce mężowi mówić że zamierzam coś zrobić ze sobą, bo tak jest średnio dwa razy na miesiąc, he he:)
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 143
8 stycznia 2012, 15:16
Ja widzę tabelkę wiec spoko:) hehe pozdrawiam:)
8 stycznia 2012, 15:27
Ja mam tak samo.. brak cierpliwości w diecie i ćwiczeniach i akceptacji samej siebie. Choć widzę, że już trochę schudłam i zaczynam lepiej na samą siebie patrzeć. Teraz chce ujędrnić, wysmuklić, wyćwiczyć ciało.
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 143
8 stycznia 2012, 15:30
U mnie tak samo!!! Nie wierzę w siebie, mam niską samoocenę, po swietach po całym tym jedzeniu nie mogłam wytrzymać z samą sobą a nic nie mówie o spojrzeniu w lustro na moje ciało, dlatego teraz jem troche mniej nawalam zwykle brzuszki bo od jutra a6w,i czasami jak wstaje z rana to ten brzuch jest jakby mniejszy dopóki nie zjem śniadania hehe. Wyobrażam siebie w jakiś super ciuchach, poprostu marzę że kiedyś wyjdę tak ubrana jak se wyobrażam, mam obsesje na punkcie brzucha,tylko szkoda że nie taka żebym mogła go ostro wyrzeźbić hehe ale wszystko przyjdzie z czasem, może wyda sie to dziwne ale nie lubię swoich policzków bym chciała bardziej mieć wyraziste kości policzkowe, od jutra także nie palę,więc mam nadzieje ze nie bede miała napadów jakiś, ale też nie mogę doczekać sie jutra,jak mówię sobie....Od jutra zaczynam nowe życie, pożegnałam beznadziejny 2011 rok, a 2012 to będzie mój rok :). A jak wchodzę na forum i widze ile nas jest i że każda boryka sie podobnym problemem większym czy mniejszym jest mi raźniej, nie tylko ja mam takie problemy, a jak będziemy sie wspierać napewno damy radę!!!!! :) Wierzę w nas:)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Wielonek
- Liczba postów: 237
8 stycznia 2012, 15:44
no to fajnie:) ja też gdy mam chwilę, gdy sie kładę spać, to wyobrażam sobie siebie w jakis fajnych ciuchach i jak bym wygladała jak bym była chuda... i tak jest codziennie, to już jakaś obsesja!!!
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 143
8 stycznia 2012, 15:50
Hehe nie martw sie nie jestes sama, ja mam podobną obsesje!!! i też codziennie o tym myślę, to jest obsesja ubraniowa gdybym.... :) hehe pozdrawiam:)
- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
8 stycznia 2012, 15:52
kurcze wszystkie mamy podobne problemy...
tęsknię za swoim wyglądem przy wadze 62 kg
Tabelka oki doki ":_)
Edytowany przez linka00000 8 stycznia 2012, 15:54
8 stycznia 2012, 15:52
i ja i ja... ja ciągle myślę jakbym miała chudsze nogi, jakie piękne sukienki/szorty... bym mogła ubrać, jakby to świetnie wyglądało;D itp itd
- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
8 stycznia 2012, 16:01
hmmm chyba muszę wypisać sobie jakieś argumenty, które dodadzą mi sił do tego odchudzania bo przecież ile razy mozna zaczynać walkę od nowa...
![]()
Edytowany przez linka00000 8 stycznia 2012, 16:05