Temat: START 02/2012, duża waga:)

sb south beach.
zazdroszcze sukcesu i gratuluje oczywiscie!!!!

no tak jest wlasnie, ja przez swieta wogole diety nietrzymalam, ale waga stala w miejscu, pozniej sylwester, chrzciny chrzesniaka i pelno pysznosci;) no ale..:)
dziekuje bardzo mamaam, dla mnie sukcesem bedzie utrzymac ta wage i niezapuscic sie:)

no jasne rozumiem a masz na to jakis plan?

Mama poczytaj wątek Ania opisywała co i  jak z jej dietą:)

wlasnie plan jest taki ze musze jesc regolarnie do konca zycia:) niestety przy mojej tendencji do tycia tak musi byc. Jak przejde na stabilizacje to wam wszystko opowiem jak to wyglada:)

A mogła byś mi podać przykładowy obiad gdy ważyłaś jeszcze dużo? Chodzi mi przede wszystkim ile tego wagowo było. Sama mówiłaś że ważenie produktów było najważniejsze. Np jaki stosunek piersi do warzyw. O ile jadłaś piersi z kurczaka:)

caly czas mam taka sama porcje, bo nadal chce schudnac:) np. 200g ziemniakow lub 50g ryzu, makaronu, kszy + 120g bialka( piers z kuraka przed przyzadzeniem, a po zrobieniu wychodzi 100g, lub ser chudy bialy, ryba, cielecina chuda, wolowina chuda, caly serek danio lub 2 jajka) warzywa w zasadzie do woli, uwazac na marchewke, buraki, tam gdzie jest wiecej cukru, a reszta posilkow 70g pieczywa+ 50g bialka, ogolnie duuuzo jedzenia:)  co 3-4h:) i wlasnie calkiem niedawno zjadlam kolacje bo o21:) a zaczynam jesc od ok 8 rano.

To ja jem więcej wszystkiego:P te 120 gr białka to 1/4 piersi chyba? A ja do każdego obiadu zjadam połówkę + warzywa, w tym często marchew gotowaną na parzę lub buraczki bo inne surówki słabo mi "wchodzą".

wlasnie, ale nie jesz weglowodanow, z tego co mnie douczyla moja pani, musze byc weglowodany polaczone z bialkiem zeby spalaly tluszcz, wiem ze niektorzy inaczej do tego podchodza, ale naprawde jest tak jak ona mowi, bo wszyscy dookola chudna i jemy tak naprawde wszystko, wiec niemamy na co sie rzucac po, jak np.Dukanka gdzie ludzie rzucaja sie potem na weglowodany i jest efekt jojo......

No ale chyba się zgodzę z tą twoją dietetyczką. Ostatnio sobie pofolgowałam trochę i jem więcej tłuszczy których miałam w diecie bardzo mało, wczoraj do obiadu kasza gryczana dodatkowo i dzisiaj już na wadze spadek:D Zauważyłam że jednak odrobina tłuszczy i węgli jest potrzebna. Choć ja czasem zjadam chleb razowy a on i tak ma sporo węgli:)