- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
31 grudnia 2011, 12:46
Bardzo proszę babeczki - jest nowy temat.
Objadajcie się dzisiaj ile się da, bo od jutra zgodnie z naszym postanowieniami zwarte i gotowe zaczynamy nowy rok z south beach.
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
1 grudnia 2012, 20:44
antenka i bardzo dobrze bo alkohol nasz wróg!!!!
- Dołączył: 2007-02-18
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 5137
1 grudnia 2012, 21:07
Monika i własnie wroga trzeba tępic i usuwac :)))) wiec ja dzisiaj sobie popijam likier ale to tylko z okazji urodzin :))))
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
1 grudnia 2012, 21:19
nie o nie ja juz nie pije w tym roku w takich ilosciach....
to jest głupota te picie, co sie pozniej robi mówi itp...
e mam to gdzies wole zamulac w domu z synkiem!!!
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
1 grudnia 2012, 21:21
:D :D
a ile razy tak mówiłaś już?:D
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
1 grudnia 2012, 21:24
nie wiem ale te spontany sa najgorsze.
tydzien temu byłam u brata mogłam tam pic ile wlezie to wszystko w normie a wczoraj poszłam na chwile w innej sprawie i wyszło jak wyszło....
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
1 grudnia 2012, 21:55
spontany są najgorsze![]()
Dziewczyny to teraz jak z konkursem? Kiedy finał? może teraz przed świętami..... z lakierami do paznokci, ja też bym coś chciała wygrać![]()
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
1 grudnia 2012, 21:58
dobra zaryłamnosem w kompa uciekam.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
2 grudnia 2012, 00:42
Heh, a ja sie dopiero teraz moglam zalogowac ... Caly dzien spedzilam z Zosienka poza domem. Diete trzymalam nalezycie i to pierwszofazowa az do 19.00 gdy w ikea zaatakowalo mnie jakies 15 frytek i lyzka groszku, a gdy w koncu dotarlam do domu (23 z malym hakiem) napadl na mnie advocat czekoladowy z mieta 75ml ...
Ja lece na dziob a moja Zosia jeszcze jakis piknik na stoliczku ustawia - pomocy!
Aha, kupilam tylko malutki zielony stoliczek za £5 do pokoju Zosi i przecenione swieczniki za £1 aha no i meatballs, frytki i groszek dla malej na kolacje (?) no i troche jogurtow w drodze powrotnej w duzym Sansbury'm i to tyle, za to zgubilam okulary, czapke, rekawiczke i parasolke ...
Dobrej nocy!
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
2 grudnia 2012, 07:45
witam wszystkich!!!
olcia kuna szkoda tych rzeczy co zgubiłas...a 15 frytek to nic takiego.
ja dzis ide na 15 do teatru na koziołka matołka!!!