- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 grudnia 2011, 12:46
4 stycznia 2012, 12:57
4 stycznia 2012, 13:07
4 stycznia 2012, 13:12
4 stycznia 2012, 13:13
Hej laski!
Ja dopiero teraz witam się i razu pędzę doczytać co u Was:)
isaa, fajnie masz... też bym chciała w delegację:D
coraz.bardziej.piekna, witaj Dasz rade, powoli małymi kroczkami wdrożysz się w dietke a potem będzie już z górki. A my tu zawsze pomozemy jak nie radą to kopniakiem
Kawkę pijemy regularnie, zresztą pewnie zauważyłaś
a do braku węglowodanów da się przyzwyczaić:))
hanejowa, nie zazdroszczę doatkowych rygorów dietetycznych... a bez nabiału to też miałabym cięzko, ale dasz rade, moze akurat to nie nabiał...
kasmi, oplułam minotor kawą jak przeczytałam o tej przygodzie w autobusie. Następnym razem nic nie bedę czytać, jak mam kawe w buzi:D
ewcia, dobrze powiedziane... dietkę teoretycznie mamy w małym paluszku, gorzej z praktyką, a u mnie tyo już w ogóle
Picie kawy z mlekiem lub bez to kwestia przyzwyczajenia... pamiętam jak kilka lat temu dziwiłam się jak koleżanki w paracy mogły pić kawę zwykłą sypaną bez cukru i bez mleka, ja bym nie przełknęła, a teraz sama tak piję, chociaż najczęściej jednak z mleczkiem
christi, też widziałam ten wywiad, czuję jednak, że film nie dla mnie...
freejanuary, witaj!
4 stycznia 2012, 13:21
4 stycznia 2012, 13:35
Lec, leć selvijka, bo bedzie tak jak u mnie wczoraj... cały dzień było cacy dietkowo a wieczorem coś mnie opętało i wymiotłam pół lodówki
4 stycznia 2012, 13:43
4 stycznia 2012, 14:02
Edytowany przez isaa 4 stycznia 2012, 14:02
4 stycznia 2012, 14:06