Temat: SOUTH BEACH - od nowego roku 2012

 a nie mówiłam

Dzień dobry Dziewczynki,

ja w sumie wpadłam tylko, żeby się przywitać i wracam do spania. Rano obudziłam się z gorączką, jak ją zmierzyłam to aż mi się słabo zrobiło: 38,82  teraz już mam na szczęście mniej, bo sobie zażyłam panadol, ale już chyba dawno mnie tak nie zmogło. A najgorsze jest to, że poza lekkim drapaniem w gardle nic innego mi nie dolega....

coraz.bardziej.piekna mozesz nam tu pisac co jesz, a my bedziemy doradzac :) ja pierwsze piec kilo szybciutko na tej diecie zrzucilam, potem juz bylo gorzej, ale z reka na sercu moge powiedziec, ze nie trzymalam sie jej na 100%. Kalorii liczyc nie trzeba, na I fazie z dozwolonych produktow ciezko jest przekroczyc 1200-1500 kcal dziennie.

Hanejowa - jak nie pytał to co będziesz mówić.

Christi - film opowiada o  grupie Żydów, którzy przez ponad rok ukrywali się w czasie wojny we Lwowie w kanałach. Pomagał im Polak. Czytałam o tym książkę Krystyny Chiger, była wtedy dziewczynką i też sie ukrywała w tych kanałach. " Dziewczynka w zielonym sweterku ". Film jest Agnieszki Holland i jest naszym kandydatek do oscara.

Generalnie to jest moja tematyka. Tylko, że nikt nie chce iść ze mną do kina.

piszcie Kasia, bo długi mam nick :)

dzieki za porady, wezme książkę w podróż jutro i jeszcze raz przeczytam. Mi bardziej chodzi o mleko w kawie niż kawę :)

dlatego ja tak sie waham, bo jestem po wioelu dietach i bulimii, na diecie nie jestem od lipca - czyli pół roku. Jem w miare normalnie(słodycze :D)  mam troszkę zdrowsze nawyki, ale jem słodycze i takie tam i nie tyje. Moja waga to +/- 1 kg. Boje się kombinowąc troszkę...

O widzisz, a ja tego nie oglądałam.

Ja nic innego nie czytam tylko literaturę żydowską i o tematyce żydowskiej. Dlatego taka byłam zachwycona latem w Krakowie. Tym bardziej, że byłam  w trakcie czytania Romy Ligockiej " Dziewczynka w czerwonym płaszczyku " i rzecz się działa właśnie w getcie w Krakowie. Kupiłam sobie w księgarni w jedenej z synagog masę książek.

Oho, wsiadłam na mojego konika. Muszę się zamknąć, bo Was zanudzę.

Kasia- jak się wkręcisz wtę dietę to zobaczysz, że jest łatwa i smaczna. Nie będziesz głodna, a bedzie czuła się lekko. Jedyny mankament to cięgłe pichcenie. Mleko - 0,5 % i jest ok :)