- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
24 lipca 2009, 17:16
Od jutra plan 3 tygodniowy na zgubienie 1,5 kg !
Zapraszam wszystkich chętnych którym trudno zgubić kilogramy a wiadomo razem zawsze raźniej możemy się wspierać, doradzać, podnosić na duchu!
Od jutra 25.07.09 Do 15.08.09 ;-*
16 grudnia 2009, 12:31
Co dokładnie chodzi z tym, że nie możesz jadać mąk? Możesz jeść ciemny chleb? Szczerze powiem, że chleb widzę może 1 w tygodniu jak robię jajecznicę. Rano jest to omlet z płatków owsianych (to jest źródło węglowodanów) + białka z jajek, jedno jajko wbijam całe, zapach do ciasta, 15g orzechów włoskich i posypuję cynamonem. Omlet oczywiście na teflonie bez tłuszczu.
Różnica IG w płatkach już jest spora, jeśli porównasz zwykłe górskie (IG 50), a owsiane błyskawiczne (IG 80). Te drugie już są w jakiś sposób przetworzone i IG od razu wzrasta.
Później tak jak już pisałam - ryż pełnoziarnisty, kasze - gryczana i jęczmienna, czasem makaron pełnoziarnisty. Przed i po treningu po 50g. W innych posiłkach nie mam żadnych węglowodanów, albo śladowe ilości.
16 grudnia 2009, 13:05
ja nie moge jesc niczego z maka ale praktycznie wszystko jest na mace wiec staram sie ja ograniczyc, chleb to ja zjadam raz na 2tygodnie
czy mozesz mi napisac przyklade menu na śniadanie, obiat, kolacje
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
16 grudnia 2009, 13:09
o też jestem ciekawa swoją drogą an1a dużo rozjaśniłaś mi w głowie ja strasznie lubię sobie na śniadanie jeść płatki owsiane które sobie gotuję ;)))
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
16 grudnia 2009, 13:11
Czyli najlepiej z tego wychodzi żeby wszystko przygotowywać sobie samemu nic przetwarzanego, mącznego, białego pieczywa, ryżu, ziemniaków i całej reszty z weysokim IG chyba że rano lub po treningu ;)
16 grudnia 2009, 13:35
Dziewczyny wrzuciłam do pamiętnika mój dzisiejszy plan. Same widzicie, że to jest schemat, jestem na diecie wysokobiałkowej, trenuję siłowo. Wszystkie wartości i ilość kcal są wyliczone za pomocą odpowiedniego przelicznika. Trochę zabawy jest na początku, później już wpada się w odpowiednie tryby ;)
Kwestia tego jak przygotujecie każdy posiłek, jakie będą warzywa, czy mięso będzie robione na patelni, duszone czy pieczone i jak przyprawione. Do wyboru są jeszcze ryby.
Mój schemat na śniadanie to właśnie omlet z patelni teflonowej. Płatki zalewa się wrzątkiem i odstawia na kilkanaście minut. Później miesza się wszystko w misce, na mały ogień i smaży pod przykryciem, żeby ściął się na górze, później odwraca na drugą stronę i gotowy.
Kolejne posiłki to mięso z warzywami (dzisiaj indyk z piekarnika) i w okolicach treningu ryż/kasza. Po treningu bez warzyw - zwalniają wchłanianie białka.
Zdrowe tłuszcze w posiłkach to orzechy włoskie i oliwa z oliwek. Standard na noc: twaróg.
Uprzedzając pytanie "czy na tym nie tyję"
przytyłam 2kg na samym początku jak zaczynałam od zerowego bilansu 2 000kcal, żeby ruszyć metabolizm. Szybko poszły w zapomnienie ;)
AlbankaCCL cieszę się, że ktoś może skorzystać na radach, ja jeszcze 6 miesięcy temu niewiele wiedziałam i myślałam, że sobie żartują z taką dietą, ale efekty są.
Edytowany przez an1a1987 16 grudnia 2009, 13:36
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
16 grudnia 2009, 13:37
Chmmm troszkę skomplikowane ciekawa jestem tego omlecika ;) może wyprubuję ;)
16 grudnia 2009, 13:39
I ciekawy artykuł dała kocio2009: http://vitalia.pl/forum22,62782,0_Wskazowki_do_prawidlowej_diety.html
Chmmm troszkę skomplikowane ciekawa jestem tego omlecika ;) może wyprubuję ;)
Skomplikowana dieta czy omlet? :P
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
16 grudnia 2009, 13:41
tylko wiesz co narazie dla mnie to czarna magia ;) ale bardzo bym chciała sprubować tylko mam taki problem że mieszkam z teściową i to ona przygotowuje obiady i często są sosy ziemniaki smażone mięso czy krokiety i frytki na strasznie głebokim tłuszczu z połowy jej obiadów rezygnuję ale czasem jest cieżko ale tylko z powodu mojej teściowej bo może się obrazić i takie tam ale staram się jak mogę, a trening zawsze robisz o tej samej godzi ? i mówisz że po treningu nie powinnam jesc warzyw tylko jogutr czy twaróg ? dziś miałam w planach po treningu zrobić sobie naturalny jogurt z mandarynkami ;)
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
16 grudnia 2009, 13:43
a omlet nie jest skomplikowany ;-P
16 grudnia 2009, 14:52
Ja kilka miesięcy temu zamieszkałam z babcią, więc swoją wojnę o jedzenie już stoczyłam :P Było ciężko, ale się udało, zresztą na takim jedzeniu o jakim piszesz daleko bym nie zajechała, bo to są inne proporcje. Sama widzę po jedzeniu innych, że głównym składnikiem posiłków są "zapychacze".
Sosy też robię sama - pomidorowy z przecieru pomidorowego, papryki, przypraw ;)
Treningi mam przeważnie o tej samej godzinie, jadę od razu po pracy na siłownię, do tego czasu mam za sobą 3 posiłki. Jeśli ma się przesunąć, rozkładam to na więcej, przesuwam węglowodany na później, wcześniej samo białko z warzywami.
Po treningu zawsze "szybkie" białko, czyli mięso/ryba + węglowodany (kasza, ryż). Ser jest dobry na noc, bo białko z niego uwalnia się powoli, ok 8h, więc idealna regeneracja w czasie snu.