Temat: GRUPA WSPARCIA 'w poszukiwaniu własnej atrakcyjności

U mnie średnio... próbuję powrócić do dietki i ćwiczeń ale dziś pojawił się spóźniony @ i jakoś tak mi się nie chce o tym myśleć... ;P Ale przynajmniej okazało się że mogę się dalej odchudzać więc trzeba korzystać z tej możliwości dopóki jest :P :P

Hm ... no to faktycznie Szyszka trzeba skorzystać z okazji i brać się za dietę ;) Nie masz nic do stracenia ;*

Parę miesięcy i kilogramy nasze odejdą ;-)

Olusia ,a Ty jak tam ? Ahh... mam nadzieję ,że się pozbierasz ;***

Znikająca nie pozbieram się szybko...
Co do Billego ja niestety narazie nie będę mogła ćwiczyć bo komp mam tak ustawiony ze mam ograniczony do niego dostęp i widoczność..dopiero kuba za 2 tygodnie przywiezie swojego laptopa z domu więc będe mogła..ale w ramach tego że billy nie wypali to ja w zamian zadeklaruję się z brzuszkami stepperem i twistere co Ty na to? Ty Billy ja inne rzeczy ..a jak tylko będzie laptop wtedy dołączę się do Ciebie... muszę się zmotywować chociaż do ćwiczeń przy tej cholernej depresji bo tyję! o tak tyję bo pocieszam się zarciem...

Olusia tylko ,że ja nie wiem gdzie mogę znaleźć te ćwiczenia , ile mam je wykonywać czy codziennie ....
Jeżeli chcesz teraz ja mogę na Ciebie poczekać hihi ,a sama będę chodziła na basen , kręciła hula hoop. robiła brzuszki i jeszcze jakieś ćwiczenie sobie wymyślę ... ;***

trzeba jakąś wesołą pogawędkę wymyślić, bo nam wątek zaczyna przysychać :P

dokładnie, jakoś nas tutaj coraz mniej hmm coś wymyślimy na pewno ...

Niestety co niektóre nam przycichły :(
Znikająca jeśli Tobie to odpowiada i poczekasz z Billym to się bardzo cieszę :)) ja z mojej strony mogę zaproponować stepper brzuszki i twister..... bieganie odpada bo nie lubię a roweru nie posiadam..teraz tylko kwestia co kto robi i ile tego robimy :))

A i od kiedy?? :))

no właśnie macie billego?? gdzie to znaleźć bo swoje linki zagubiłam:-(

Hej dziewczyny, dopiero co nie dawno do was dołączyłam, a już muszę zniknąć. Na szczęście nie odchodzę na zawsze. Wylatuję na zasłużony urlopik. Mam nadzieję, że nie przytyję, mimo,że grecy jedzą tłuste barany i prosiaki to ja postaram się być na diecie śródziemnomorskiej. Liczę na to, że się pięknie opalę, a po cichu powtarzam sobie że i może schudnę. Tak że moje miłe i wspaniałe panie powracam około 10 października, trzymajcie się i chudnijcie!!! Do poklikania ponownie