- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
13 grudnia 2011, 14:45
Witam. Do wiosny chciałabym ważyć 55-57 kg, teraz ważę prawie 10 więcej. Nie mam zamiaru stosować żadnej konkretnej diety, po prostu ograniczyć jedzenie. Dodatkowo będę sporo ćwiczyć. Jeżeli jesteście chcętne aby się razem ze mną wspierać i macie podobny cel, to zapraszam :)
Będziemy się dzieliły tutaj swoimi jadłospisami, wykonanymi ćwiczeniami żeby być swoją wzajemną motywacją. Będziemy też rozmawiały o wszytskim na co będziemy miały ochotę i co pomoże nam w przestrzeganiu diety i doda siły do wykonywania ćwiczeń.
Edytowany przez kiiwi 15 grudnia 2011, 21:55
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 958
21 grudnia 2011, 15:12
no twoj avatar mi sie z taka lekkoscia kojarzy ;D a moj w sumie nie jest dla mnie motywacja czy cos ;D
21 grudnia 2011, 15:22
Ja się zważyłam dziś, ale jutro też mogę :D
Ja dziś z mamą i facetem-podjadaczem robiłam ryby w każdej odsłonie :) i całe moje dzisiejsze menu jest złożone z takich resztek.
I zawarłam z Moim P. pakt! Za każdy kg mniej kupuje mi nową parę majtek!
mała rzecz, a cieszy i motywuje :) [trochę mnie wyśmiał z tym odchudzaniem na święta... ja mu pokażę!]
21 grudnia 2011, 15:52
ja zaraz jadę na wielkie pieczenie z mamą! robimy rafaello, piernik, pierniczki, kremówkę i i dwie strucle makowe
jak nie padniemy w środku prac to już damy rade
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
21 grudnia 2011, 16:34
u mnie waga bez zmiam! kurcze :D
dzisiaj trochę przegiełam, bo najadłam się ciastek i popiłam je colą...
21 grudnia 2011, 16:45
jutro nie będę miała dostępu do wagi rano, to podam swoją wagę z dzisiaj ok?
WAGA: 64.2
BMI: 21,45
moj chłopak dzisiaj stwierdził, że piersi mi zmalały
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
21 grudnia 2011, 16:56
ja tam podam jutro może będzie mniej niż dziś :)
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 958
21 grudnia 2011, 17:18
Fajny pomysł z tymi majtkami ;D
Uwieeelbiam rafaello <3
21 grudnia 2011, 17:26
Margaretka54 ale zjechałaś! :O tylko pogratulować! :)
W tym roku wszystko z mamą robimy same (zwykle ciasta były kupne), teraz mama chce wypróbować swój prezent świąteczny- nową kuchenkę z wielofunkcyjnym piekarnikiem, także w piątek cały dzień w kuchni spędzamy robiąc słodkości. Marzą mi się święta, wigilia całą rodziną, a nie tylko w naszą domową czwórkę (ja, rodzice, młodszy brat). A jak to jest u Was? :)
21 grudnia 2011, 17:43
dla mnei właśnie idealna wigilia to mało osób :) marzenia... jedziemy do babci i dziadka, ktorzy mieszkaja w jednym domu ze swoim synem, jego zona i 2 dzieci, wiec bedzie nas ośmioro... eh -.-'' co najdziwniejsze 85% potraw wigilijnych robimy razem z mama...
babcia ze 2-3 a ciotka nic....
wyzysk :)