- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
22 marca 2009, 15:57
Probowalam sie dostac do paru grup, niestety bez wiekszego rezultatu.
Dzialaja one juz od jakiegos czasu i niestety poza jedna nie przyjmuja nowych!!!!
przykladem moze byc komentarz typu: Dziewczyny zajrzyjcie na poczte aby
nikt nie wiedzial o czym mowie!!! Moze sie ktos do mnie dokoptuje????
Jestem na diecie dopiero od soboty,zblizam sie do 40-stki i potrzebuje
bratnich dusz do walki z nadprogramowymi kilosami. A wiec wszystkich
chetnych, ktorzy chca schudnac 10-25kg do 10 lipca zapraszam...
- Dołączył: 2010-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 138
20 marca 2010, 18:17
> witajcie kochane!Ja
> dziś od 8,30 byłam sprzątać dom piętrowy na jednym
> poziomie pomyłam
> dziś wszystkie okna i pościel przebrałam i
> posprzątałam cała resztę
> część prasowania zabrała do domu bo już sił nie
> miałam i głód mnie
> dopadł.Zakończyłam o 16 z hakiem i poszłam na
> basen,ale byłam zbyt
> zmęczona,żeby dużo pływać i tylko 650m +masaż i
> jacuzzi
Witaj.
Tyle zrobiłaś. Masz powód do zadowolenia :)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
20 marca 2010, 18:18
Powiem ci tak ... było nas więcej , ale jak to w życiu, każda z nas zagląda jak ma czas , bo każda z nas ma pracę , dzieci , dom, obowiązki i jak mamy czas to zaglądamy i piszemy, ja mam czas teraz , bo oczekuję na maleństwo , ale jak urodzę , to już nie będę tak często zaglądać , może raz dziennie , nie wiem ...ale tez piszemy pamiętniki ...też o życiu , nie tylko o odchudzaniu :)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
20 marca 2010, 18:20
Witaj Gabi !!!
No to ten masaż i jakuzzi , to rewelacja po takim ciężkim dniu pracy :)
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
20 marca 2010, 18:35
Żanetko było warto wstąpić na basen-czuję się o wiele lepiej po tej wodnej odnowie.
Witaj basdor1-ja zaglądam rzadko na forum-trochę ludzi się wykruszyło
- Dołączył: 2010-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 138
20 marca 2010, 18:45
> ja zaglądam rzadko na forum-trochę ludzi
> się wykruszyło
Samo życie :).
Ale widzę ,że straciłaś sporą ilość kilogramów.
Szacunek :)
Edytowany przez basdor1 20 marca 2010, 18:46
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
20 marca 2010, 18:59
Tak Gabi pięknie schudła, zostało jej już tak niewiele ...:)
Brawo dla Gabi !!!
Ale i tobie Dorota idzie super, 1 kilo na tydzień w dół , to piękny wynik, aby tak dalej , trzymam kciuki 
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
20 marca 2010, 18:59
Ja teraz będę wypisywać kartki swiąteczne ... pa...
- Dołączył: 2010-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 138
20 marca 2010, 19:01
Pa, pa
Do następnego pisania :)
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 12344
20 marca 2010, 19:36
Pięknie ptaszki spiewają wieczorem , pięknie :)
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
20 marca 2010, 19:40
nie podziwiajcie mnie tak ,bo daję ostatnio ciała na całej linii-Tak naprawdę to chudłam do czerwca 2009 do 85,8kg,a potem lato i pokusy na wczasach i zrobiło się znów 89-od września walka na nowo i nawet w grudniu 82,5 było,ale na proteinach i nie pasowała mi ta dieta,jak wróciłam do normalnego jedzenia to wzrosło znów do 88 i w dół ze 2kg potem ,ogólnie zaczarowaną mam wagę i cięzko 86 pokonać,ale ostatnio nerwy i stres mnie pokonały,a ja uległam pokusom i jadłam byle co-i co?-prawie 90kg mam chyba jutro sprawdzę .
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
20 marca 2010, 19:40
lubię śpiew ptaków-mogę słuchać ich śpiewu przez cały dzień -uspokaja mnie.Są takie nagrania,ale ja nie mam