- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
24 czerwca 2009, 23:22
> Witam moje drogi ,ja ostatnio na nic nie mam czasu
> ciągle w biegu. No i jeszcze ta @ mnie dobija
> .Jutro ważenie ;-(.Acha Agaczy ja jeszcze się
> łapię do waszego grona , czy już odpadłam bo nie
> jestm zabardzo na bierząco?
Lapiesz sie Gabi. Nikogo nie odrzucamy, tylko zaznaczamy kolorkiem, jesli nie mial wymaganego limitu, a takich jest juz sporo w grupie
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
24 czerwca 2009, 23:23
Ale walczymy dalej do konca, az nasze cele zostana osiagniete.
Jutro wazenie. Wago niewdziecznico drzyj w posadach.
- Dołączył: 2009-04-15
- Miasto: Kobyłka
- Liczba postów: 1165
25 czerwca 2009, 09:05
Witam :)
nie wierzę :) stanęłam na tą niewdzięcznicę i co ... mam 8 z przodu HURA !!! teraz mam motywatora ;) bo drażniło mnie schodzenie z wagi po 100 200 g pełen kilogram
w tym tygodniu
więc wiem że ruszy !!!
- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 340
25 czerwca 2009, 14:18
dzień dobry kochane.Dla mnie dopiero dzień się zaczął, pierwsza kawka i budzenie się do zycia.Moja kochana córa (11lat),wysprzatała cały dom ,wymyła okna ,chyba miała dziś wene twórczą ale i tak się cieszę ,bo nie mam sił na nic.Dziś jest pięknie ,wyszło słoneczko ,az lepiej się oddycha ,mam dość deszczu i burz .
urodziłam się by kąpać się w słoneczku
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
25 czerwca 2009, 14:47
> Witam :) nie wierzę :) stanęłam na tą
> niewdzięcznicę i co ... mam 8 z przodu HURA !!!
> teraz mam motywatora ;) bo drażniło mnie
> schodzenie z wagi po 100 200 g pełen kilogram w
> tym tygodniu więc wiem że ruszy !!!
>
Moje gratulacje Agnieszko!
U mnie raczej teraz bedzie w przeciwna strone, gdyz zostalam bez stalej pracy. Od 1 lipca do 10lipca popracuje jeszcze w firmir przez posrednika (Randstad) a potem nie ma zadnych gwarancjipracy. Ze to tez akurat musialo stac sie przed wakacjami
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
25 czerwca 2009, 14:48
> dzień dobry kochane.Dla mnie dopiero dzień się
> zaczął, pierwsza kawka i budzenie się do
> zycia.Moja kochana córa (11lat),wysprzatała cały
> dom ,wymyła okna ,chyba miała dziś wene twórczą
> ale i tak się cieszę ,bo nie mam sił na nic.Dziś
> jest pięknie ,wyszło słoneczko ,az lepiej się
> oddycha ,mam dość deszczu i burz .urodziłam się by
> kąpać się w słoneczku
>
Ja tez kocham slonce, a deszczowa pogoda dziala na mnie przygnebiajaco.
Teraz mimo slonca mam minorowy nastroj i jak narazie nic i nikt nie jest go w stanie poprawic
- Dołączył: 2009-04-15
- Miasto: Kobyłka
- Liczba postów: 1165
25 czerwca 2009, 14:59
Aga Randstad nawet tam u Ciebie jest, ja własnie tutaj w UK przez nich pracuję, może nie będzie tak źle, i dłużej popracujesz. Wiesz, teraz wszędzie sa zwolnienia ograniczenia itp. Nam też tak mówili że dużo osób pozwalniają ale jednak nic takiego nie nastapiło. Więc może i u Ciebie nie będzie tak źle
Wioletta to wypożycz mi swoją córeczkę, ja nie mogę się zebrać do umycia jednego okna
- Dołączył: 2009-03-05
- Miasto: Antwerpia
- Liczba postów: 22173
25 czerwca 2009, 15:14
Ja dlugo pracowalam przez Randstad. Teraz mialam stala prace w Thermotec, ale zla sytuacja sprawila ze musza na wszystkim oszczedzac wiec mnie zwalniaja. Moge jeszcze u nich do 10 lipca przez Randstad popracowac, a potem to juz nic wiecej nie wiadomo.
- Dołączył: 2009-05-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 340
25 czerwca 2009, 15:42
Aga trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie sytuacji .Ja pracuje 5 lat w firmie samochodowej i był u nas główny dyrektor z Francji i kazał zwolnić ludzi ,ponieważ ....niby jest nas za dużo..porażka.3 noce nie spałam wtedy i beczałam cały czas ale oprzytomniałam i stwierdziłam ze nie warto .Jak coś to będe się starała o dotacjie z UE i założę jakiś interes bez wychodzenia z domu.Warto spróbować,internet potrafi zrobic cuda i można na nim zarobić .Popytaj u Siebie o takie dotacje
somegirl1980 nie ma problemu,sprzata ,gotuje obiady i pilnuje Oskara .Dobrze ze to lubi ,ona nawet lubi prasować a ja tego nienawidzę.nie wiem po kim to ma ,ja musiałam robić w domu bo mielismy gospodarkę ale ona??Sama zaczęła prosić o naukę gotowania ,bo chcę to umieć na przyszłość .