Temat: Szukam bratnich dusz do zgubienia 20-25kg.W grupie zawsze rażniej.


Troszkę ??!!??!! całe wieki :)

ja coś musze w diecie zmienić bo wolno mi idzie, ale zaczyna się sezon ogórkowy i truskawkowy więc może nie będzie tak źle :)

Z moim temperamentem hehehe Pewnie dla większości mój weekend wcale nie byłby nudny, ale dla mnie... Taki średni

Jaka ja jestem dzisiaj senna to jest niemozliwe. Chyba wrócę do domku i się walne do łóżka.

No ja myślałam, że skoro źle się czuję to też tak zrobię, a tu moje maleństwo chce się pochwalić chudą nogą bez gipsu. i nici ze spania :(

 

Gosia no właśnie, wiedziałam, że taki nudny ten Twój weekend :)

Oj Agatek, bo w sobotę przez 3 godziny czekałam, aż ktoś się mną zainteresuje, bo mężuś w pracy, a moja rodzinka rozbiegana w sobotniech porządkach. Na szczęście są smsy Potem już nawet miałam co robić, ale te 3 godziny totalnych nudów zapamiętałam bardziej niż cały dzień
Ja byłam pochłonięta nauką, sesja zbliża się wielkimi krokami :( Moje dieta trochę na tym cierpi, ale waga nie idzie w górę (przynajmniej jak na razie) Mój pierwszy cel: 77 do końca czerwca zmieniłam na 77 do czerwca, ale jak widać dziś 31, a mi nie udało się zrealizować planu. Muszę sobie wyznaczyć jakiś dobry cel na następny miesiąc, żeby wziąć się porządnie za ćwiczenia. Może 72?
A jak u was? Waga leci?
Dzień dobry
Moniczka, Ty tu jesteś 'świeża krew' i dajesz nam motywację

Witam

Ja dzisiaj się zmobilizowałam i zrobiłam sobie do pracy sałatkę  zobaczymy co po tygodniu pokaże waga, pewnie pójdzie w górę przez ten długi weekend

Cześć dziewczyny.

U mnie na smacznie dopasowanej waga leci cudownie w dół i już dzisiaj wiem, że kolejny miesiąc wykupuję na 100%.

Jak ja się dziewczyny wstrętnie czuję, ciśnienie nadal wysokie, mam nowe leki, głowe mi rozrywa, a do tego wszystkiego ta paskudna pogoda.

Biedna Alinka, weź coś przeciwbólowego, nie męcz się :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.