- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1878
22 kwietnia 2010, 19:32
ja się nie dam! nieważne, że boli mnie noga i ledwo chodzę, ucieknę! :D
Właśnie, ta głupia noga przeszkadza mi w ćwiczeniach -.- ale jakoś daję radę!
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
22 kwietnia 2010, 19:34
To bardzo dobrze, potrzeba nam zdeterminowanych i walczących :)
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1878
22 kwietnia 2010, 19:37
Ach, ja w ogóle dopiero zaczęłam ćwiczyć, wcześniej się obijałam... Ale czas na zmiany! :D
Dlatego, zmykam ćwiczyć, miłego wieczoru wam życzę!
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
22 kwietnia 2010, 20:58
Witaj
MissC ![]()
O tak, ja się zgadzam z
Agatkiem, walczę pełną parą, bo żołądek chory, więc co zjem to wykupkam, a że dodatkowo leczony ząb mnie boli to już nic nie jem... Jak nic ze 2 kg w 3 dni mi poszło...
Andzia opowiedz coś o tej pracy w końcu
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1878
22 kwietnia 2010, 21:13
Witaj gosiaczku :)
Ja wam powiem, że sobie pięknie zapracowałam na obrzydzenie do jedzenia. -.-
A co do zębów, dwie ósemki mi rosną! ;o
- Dołączył: 2007-03-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 6056
22 kwietnia 2010, 21:39
Nie mam się czym chwalić. Zajmuję się małym Bąblem, ale mnie się podoba i to bardzo!!
- Dołączył: 2007-03-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 6056
22 kwietnia 2010, 21:44
MissC tak szczerze to jestem w szoku po przeczytaniu twojego pamiętnika. Jeśli chcesz chudnąć jedz 1200kcal a będziesz chudła 1kg tygodniowo. W obecny sposób stracisz zdrowie i owszem kg też, ale później wrócą. Uwierz!! Troszę już przeszłyśmy i myślę że dziweczyny przyznają mi rację. Możemy ci pomóc ułożyć racjonalny plan.
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
23 kwietnia 2010, 07:22
Dzień dobry 
Ja Ci Andzia przyznaję rację
1200 kcal to optymalna dieta i zdecydowanie jedna z najzdrowszych.
Andzia co do pracy to ja kilka lat temu też byłam opikunką i to chyba była najbardziej wdzięczna praca, którą kiedykolwiek wykonywałam. Szkoda tylko, że wtedy to było tak mało płatne, że musiałam wybrać pracę w sklepie... Teraz opieka nad dzieciakami chyba nawet bardziej się opłaca niż sklep. W każdym razie bardzo dobrze, że masz tą pracę 
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
23 kwietnia 2010, 09:39
Gdzie Wy się podziewacie???
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
23 kwietnia 2010, 10:45
Ja jestem :)
ale zaraz znikam na rowerek a później na miasto bo ciężko mi będzie wieczorem na rowerku pośmigać :)
A co z piątkowym ważeniem, hę ??