- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
29 marca 2010, 14:54
Agatek, napisałaś o waflach, rozglądam się wokół siebie w poszukiwaniu moich wafli ryżowych i zorientowałam się, że ktoś mi podwędził moje wafle. A miałam jeszcze pół paczki. Pewnie moja paskudna siostra się do nich dobrała.
![]()
Muszę jakąś zemstę obmyślić.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
29 marca 2010, 15:00
hihi podkablowałam siostrę nieświadomie, wafle dobra sprawa i jeden ma 18 kcal przynajmniej te moje
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
29 marca 2010, 15:16
I tak bym się zorientowała jak tylko naszła by mnie na nie ochota. A tak przyspieszyło się wszystko. Rozejrzałam się bardzo dokładnie i nigdzie ich nie ma.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
29 marca 2010, 15:24
Ja jestem niby pełna bo wielki mam brzuch a jeszcze bym coś zjadła :)
serek mam ale muszę policzyć kalorie ile już wszamałam
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
29 marca 2010, 16:13
Zrezygnowałam z jedzenia rosołu na rzecz makaronu razowego z delikatnym sosem i meksykańskich warzyw ma patelnię.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
29 marca 2010, 16:16
Uuu aaaa a ja śmigam na pomidoróweczkę :)
papaapapa
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
29 marca 2010, 17:37
A ja dorwałam w domu pyszną zupkę jarzynową i dupa... Pochłonęłam duuuuuużo za dużo... Ale była taka pyszna
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
29 marca 2010, 18:26
Pochodziłam trochę na stepperku i poskakałam na skakance i teraz mnie nogi bolą.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
29 marca 2010, 18:31
a tam zupka, ja zjadłam pomidorówkę ale byłam cwana i z ryżem ją zjadłam, a kluseczki podsmażyłam na patelni i takie lekko przypalone zjadłam, uwieelbiam takie