Temat: Szukam bratnich dusz do zgubienia 20-25kg.W grupie zawsze rażniej.


Cześć dziewczyny!
Ale podoba mi się jak sie przywolujecie do porzadku...
Milego dnia.
Hej kobietki,ale się rozgadałyście!Ja też chcę już swój kącik!A w byłam w sobite na imprezce,ale nie przepadam za alkoholem więc piłam wode!A wczoraj było moje małe święto,ale nawet w ten jeden dzień nie zgrzeszyłam!Jestem dumna z siebie!Miłego dzionka!
Cześć dziewczyny!!! Wspólne mieszkanie jest super!!!!!!! Tylko mogą być skutki uboczne, tak jak u mnie: jak mieszkaliśmy osobno wazyłam 60 kg, a późnie wzajmne "dogadzanie" sobie i proszę jak to się u mnie skończyło. Ale chyba w porę się " opamiętałam"!!!
proszę o głosik codziennie





color=#551a8b>color=#551a8b>color=#551a8b>color=#551a8b>color=#551
a8b>http://www
.bebiko.com.pl/#/
galeria/3f4e79106
a614c3014262
3c5f0
49ba3a
>
R>>
Ja też tak miałam. Jak zamieszkałam z moim to odrazu 15kg więcej... Ale nie żałuję, że z nim zamieszkałam  Tylko teraz trza się męczyć i odchudzać  Ale z Wami na forach to aż przyjemność
Cześć dziewczyny .Troche mnie nie było . Dopiero dziś nadrobiłam zaległości . Oczywiście alinam że Cie rozgrzeszam . Po pierwsze sama nie trzymałam obietnicy tak do końca. A po drugie obejmowanie sedesu było wystarczającą karą . Następnym razem jak sobie o tym przypomnisz to się dwa razy zastonowisz czy warto . Ja od dziś przechodzę na dietę 1500 kalorii .Chciałam mniej ,ale ćwicze więc myślę że takie ograniczenie wystarczy , żeby osiągnąć mój cel.
Ja nie mieszkam, ale codziennie się widujemy i jemy obiadki, moje szczęście bardzo lubi warzywka, więc nie mam problemu z lekkim gotowaniem ale już bym baaardzo chciała razem mieszkać. No i ślub po mieszkaniu, tak żeby się dotrzeć body { background: #FFF; }
ehhh..... ja tez w tym roku mialam zamieszkac z moja "miloscia"... niestety milosc sie skonczyla i wspolne plany tez.... Teraz pozostaje mi sie pozbierac i liczyc, ze tak jak Wy bede kiedys szczesliwa.... body { background: #FFF; }
Pasek wagi
Agatek, ja też uważam, że najpierw zamieszkać, a potem ślub  Ja już z moim mieszkam od 1,5 roku, a ślub dopiero za pół roku i powiem Ci, że to jest bardzo dobre i cieszę się, że mieszkamy razem
Erin napewno będziesz szczęśliwa  Tylko ten Twój były nie był Ciebie wart... Ale miłość gdzieś tam już na Ciebie czeka

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.