- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
22 marca 2010, 18:32
Ja mam w sobie tyle, że dzisiaj po 18 na pewno nie zjem...
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
23 marca 2010, 07:19
trochę tego jedzonka spaliłam na wieczornym aerobiku, dzisiaj będą zakwasy ( na rękach) a tu taka piękna pogoda, wymarzona do mycia okien:), ale jak tu ruszać rękami
dzisiaj wybiorę sie z Mikołajkiem do lasu!!
dużo zdrówka dla was i waszych pociech!!
kawusia dla was
- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
23 marca 2010, 22:49
Jaka pyszna kafka ;) Tylko pora już nie kawowa ;)
Wczoraj wreszcie się zmobilizowałam i poszłam się wyrolować ;) Po rollenie boli mnie wszystko ;)
Wykupiłam sobie karnet na 8 sesji wibry (takie urządzonko, które reklamują teraz w mango) i 8 sesji rollen.
Dziś pogoda sprzyjająca spacerką :) 2 godziny na chuśtawka i pchanie F. w rowerku robią za gimnastykę ;)
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: *
- Liczba postów: 324
24 marca 2010, 17:12
Milego dnia dziewuszki
. u mnie dieta sama sie wprosila do jadlospisu poprzez to, ze wprowadzilam wiecej surowych warzyw i owocow. tylko tak sobie mysle czy to aby zdrowe dla zoladka tyle surowizny...
musze sie poradzic p. dietetyk
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
24 marca 2010, 17:17
Cześć Lesita! Bardzo zdrowe pewnie na dłuższą metę nie, ale przez jakiś czas wytęskniony organizm może przyjmować. Mój po przerwie nie toleruje surowej papryki, ale małymi dawkami przyzwyczajam go.
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
24 marca 2010, 20:46
mój nie toleruje czosnku, rano sera białego i mleka
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13225
25 marca 2010, 11:01
Oj, lubię czosnek, zwłaszcza latem z pomidorami i cukinią duszoną, mniam...
- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
25 marca 2010, 21:57
Ja jestem czosnkolubna ;)
Jestem zła na moją wagę ... dietę trzymam, a waga jak zaklęta stoi w miejscu ;(
Znów nie uda się mi przeskoczyć na następny etap w mojej diecie, bo jakoś nie wierzę, że w 2 dni zrzucę to co nie hce spaść w ciągu 3 tyg ;(
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: *
- Liczba postów: 324
26 marca 2010, 01:09
goska to przestan sie azyc przez miesic a zacznij mierzyc centymetrem tylko potrzeba silnej woli zeby jedna na ta wage nie wchodzic
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
26 marca 2010, 06:54
ja też lubię czosnek ale od pewnego czasu boli mnie po nim żołądek:/
gosia ruszy na pewno , mi ruszyła właśnie po 3 tyg. ale sobie później zaniedbałam i znowu stoi, mam nadzieję, że teraz zacznie znowu spadać, bo biegam i chodzę na aerob.
na pewno ruszy bądź cierpliwa, i spróbuj sie nie przejmować
Mikolajek skończył 2 lata a ja zauważyłam, że łapie go próchnica
ma białe plamki na zębach i już pojawiają sie dziurki
co mam zrobić iść z nim do dentysty?? lapisować?? czy to jest szkodliwe?? macie z tym doświadczenie?? Edytowany przez agusia170581 26 marca 2010, 06:56