Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

Witam!

Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.

W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)

21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)

Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.

Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?


Pasek wagi
Ja zrobiałam sobie weekendowe obżarstwo - od jutra odchudzam się znowu ;)
Pasek wagi
gosia, u mnie minął imprezowo:)) dosłownie, jeszcze dzisiaj zajadam sie ciastami wieczorem spalę na aerobiku, mam jakiś gorszy czas na odchudzanie
Pasek wagi
może ćwiczeniami nadrobię
Pasek wagi

po 3 tygodniach wychodzę na prostą - dzieciaki zdrowe! zapalenie płuc wyleczone - ja walczę z zatokami ale idzie ku lepszemu. Przez to osłabienie i pękającą z bólu głowę nie byłam w stanie skupić się na czymkolwiek i mam teraz mnóstwo zaległości plus sprawy bieżące :((( muszę sie zebrać ido świąt uporać przynajmniej z 80% tych zaległości.

 

A wczoraj było cudownie - WIOSNA w powietrzu i zaliczyliśmy prawie 3 godzinny spacer -CUDO!

Pasek wagi
muszę się przyznać, że dzisiaj ( juz dzisiaj) bo mamy godz. 10 zjadlam więcej niż wczoraj
kawa, kanapka z masłem, galaretka drobiowa, sernik przez całą blachę , chlebek świeżutki gorący tak z 1/4 całości włącznie z piętką i jest mi niedobrze , bardzo niedobrze, ble
Pasek wagi
aja zdrówka!!
Pasek wagi
Agusiu, żerty dzień masz? Czasem tak się dzieje, jutro będzie spokojniej...
Aja łączę się w bólu- mój antybiotyk nie zadziałał i pewnie bez zwolnienia się nie obejdzie, a tak chciałam zwalczyć paskudę.
Pasek wagi
Aga, ja przy Twoim jadłospisie to zjadłam niewiele ;) Ja niestety przed @ jestem, więc zaczyna się czas grzebania w szafkach i wyciągania jakiś skarbów! Włąsnie dokończyłam czekoladowe babeczki, na szczęście została już tylko jedna!

U nas nadal chorobowo, Franio dostał serię antybiotyku w zastrzykach. Dziś po kontroli okazało się, że już jest lepiej, ale czekają go jeszcze 4 spotkania z pielęgniarką. Tak mi go żal, jak już jest dzwonek domofonu, to biedak zaczyna płakać ;(
Ale wolałam 4 zastrzyki uzupełniające niż 5 dni kuracji antybiotykiem w płynie po którym wymiotował.
Na szczęście nie ma gorączki, więc możemy spacerować! Nadrabiam brak ćwiczeń ruchem na świeżym powietrzu.

Aju i Agusiu zdróka dla Was! Taka ładna pogoda, aż żal chorować!

Pasek wagi
U mnie nieładna, a blisko mieszkamy:( Szaro-buro, bylejako... Nastrój przydepnięty, prace do poprawy czekają, Dziennik elektroniczny woła, a ja nic - Mike Resnicka czytam "Na tropie jednorożca" i się z tym dobrze bawię.
Pasek wagi
zdrowka i wytrwalosci zycze wszystkim tu obecnym

u mnie piekna wiosna, az mi sie nie chce siedziec nad ksiazkami blee
wieczorem ide pobiegac a potem pocwicze joge z kolezanka.
3majcie za mnie kciuki kochane zebym sie nie dala ochocie na podjadanie bo z tym aktualnie walcze. zalozylam sobie w 'postanowieniu', ze nie jem po 18:00 a to jest takie trudne...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.