- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
25 października 2009, 21:55
Madzia super, sama sie wybieram tyle, że do Krakowa, ale mam ochotę jechać w inne miejsce, bo w Krakowie już mi sie trochę znudziły, ( są za 2 tygodnie, wstęp ok. 10-20 zł,) też jeżdżę z moim małżonkiem (w podobnym celu jeździ co i twój
![]()
) Faceci
![]()
.
- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
25 października 2009, 22:49
agusia - ja starszego karmiłam 2 lata to i młodszego tak spróbuję czyli do grudnia :) mały je wszystko wiec jakoś specjalnie nie będę cudować z modyfikowanym może nestle waniliowe bo smaczne. Starszy miał alergie na krowie więc pił Nana HA a temu nic nie wyskakuje więc może krowie mubędę wprowadzać częściej?
dużo zdrówka dla IZUNI, to ciężka choroba dla dziecka - boli bardzo i dla mamy bo nie ma jak pomóc...
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
27 października 2009, 10:09
Hej kobitki. Starszego karmiłam równiusieńkie 11 miesięcy, a młodziaka odstawiłam dokładnie tydzień przed roczkiem.
Oj mam dużo pracy. I w domu i w robocie. Chłopa mi połamało i leży w chacie. Malego nie może podnieść i wszystko ja muszę robić::(( Ale może mu przejdzie.
Na wadze rano 60.4 kg. Ale to efekty piwka i dodatków.
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
27 października 2009, 10:38
klemensik nie zazdroszczę sytuacji z mężem :(
U mnie Iza marudna, tzn choróbsko jej przechodzi,ale nudzi za przedszkolem. Przecież jej nie puszczę z chorym uchem,antybiotykiem do przedszkola 
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
27 października 2009, 11:25
U mnie Daniel wczoraj przestał brać antybiotyk i dzisiaj poszedł, zobaczymy jak to będzie bo jeszcze smarka i kaszle, a antybiotyk brał 10 dni
- Dołączył: 2008-07-14
- Miasto: Mój Kącik
- Liczba postów: 1852
27 października 2009, 12:34
U mnie Monika gorączkowała w weekend, w niedzielę wieczorem minęło i w poniedziałek poszła do przedszkola. Jak na razie wszystko jest w porządku.
klemensik współczuję! Chory chłop w domu to masakra
Beatko zdrówka dla Izuni! A Tobie dużo cierpliwości przy marudnym dziecku!
Madzianna a Maciuś nie choruje jak Danielek przynosi różne choroby z przedszkola??
U mnie waga tragedia, zaczyna m iść w drugą stronę, a już się cieszyłam, że przez kilka miesięcy była stabilna.
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
27 października 2009, 13:19
rano byłam u lekarza bo Mikołajkowi sie pogorszyło, dostał chrypki a w nocy świszczało w piersiach( gardle ) okazało sie, że chwyciła go tchawica
![]()
Nie ma duszności ale lekarz przepisał mu wziewy (jakby coś sie działo to mam ich użyć), antybiotyk daję mu od pon. to mam nie przerywać, dostał jeszcze inne lekarstwa. Mam mu zrobić morfologie, mocz, ob, poziom żelaza, bo bladziutki( ale ma też taką urodę) Ach te choróbska!!!!
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
27 października 2009, 14:12
widzę,że strasznie choróbska się plenią, szok 
Oby nam dzieciaki wyzdrowiały! Nie wiem,jak u Was,ale u mnie masakra. Iza marudzi,że jej się nudzi,że chce do przedszkola, Piotrek wisi mi przy nodze od rana, w wariatkowie wyląduję
Edytowany przez Beata153 27 października 2009, 14:12
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
27 października 2009, 15:13
Beatko, czy Izunia nie mogłaby się pobawić z bratem w przedszkole. Byłaby panią przedszkolanką. Zawsze godzina oddechu dla Ciebie.
Życzę Wam zdrowia. U mnie katar i stan podgorączkowy Gabusi, ale mam nadzieję go zwalczyć siłą i godnością osobistą. Pozdrawiam.
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
27 października 2009, 20:02
agusia Iza pewnie chętnie by się pobawiła,ale Piotrek za mały,on sekundy w miejscu nie usiedzi