- Dołączył: 2006-03-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1695
20 lutego 2009, 09:43
Witam!
Szukam sojuszniczek w walce z kilogramami wśród mam karmiących.
W ciąży przytyłam 23 kg, teraz czas na ich zrzucenie i powrót do normalnej wagi, bo przed ciązą tez nie było najlepiej ;)
21 kg zniknęło w ciągu 8 miesięcy, teraz chcę przyśpieszyć chudnięcie i na roczku synka wystąpić w seksownej sukience w rozmiarze 38 ;)
Ja od tygodnia jestem na diecie smacznie dopasowanej - wcześniej próbowałam ograniczać jedzonko np. kolacje i słodycze.
Są tu jeszcze jakieś karmiące mamy?
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 4562
12 sierpnia 2009, 10:29
Klemensik i Frutek ja tez taka matka polka, ani razu nie dawałam odciągniętego mleka z butelki, zawsze cycek. Odkąd jest Maciuś byliśmy tylko raz po za domem po kąpaniu bez dzieci, a ostatnio przed tym w lutym 2008r. Teraz idziemy na wesele 19 września i tez nie wiem jak to będzie z Maciusiem-mamisynkiem
![]()
, bo chcemy go zostawić w domu, a wesele jest ok 30 km od domu.
Klemensik lactulozę od października bierze codziennie po 15 ml
![]()
U psychologa byliśmy raz w październiku, traz jestem umówion aprywatnie 28 sierpnia i państwowo 7 września. Wyjedziemy najprawdopodobniej na parę dni do Węgierskiej Gorki do domku znajomego od 21 sierpnia.
Ciekawe o co chodzi z nogą.
- Dołączył: 2007-09-24
- Miasto: Saint - Pierre i Minquelon
- Liczba postów: 105
12 sierpnia 2009, 13:25
Frutek, ja nie jestem w tym dobra - pocieszaniu itd, ale czytając Twoje pytanie na tym forum oraz wcześniejsze posty dot. karmienia podczas wyjazdu na wesele oraz zestawiając to z Twoim pamiętnikiem dochodzę do wniosku, że
- albo piszesz artykuł do gazety i sprawdzasz działanie forum jako grup wsparcia; fuj bo to znaczy, że robisz sobie z nas żarty
- albo potrzebujesz pomocy psychologa; z tego co tam napisałaś to nieakceptujesz swojej wagi (mimo, że jest idealna wg BMI), źle Ci jako Mamie, wkurza Cię własne dziecko, które chce jeść, karmisz piersią ale nienawidzisz tego, pijesz piwo...karmiąc...
- Dołączył: 2009-07-24
- Miasto: Stg
- Liczba postów: 727
12 sierpnia 2009, 14:02
skad ci wpadl do glowy pomysl z gazeta to ie wiem.ale widzocznie musze zmienic ustawienia pamietnika zeby takie osoby jak ty go nie czytaly.
twoje wsparie bylo nieocenione-dziekuje
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
12 sierpnia 2009, 15:35
Wiecie co ja też Mikołajka nie zostawiłam na dłużej , jak miał 3 mies maiłam wesele, bylam w takim stresie, że nie potrafiłam racjonalnie myśleć, siedzialam przy telefonie i po 2 godz. czyli po obiadku pojechałam nakarmić i ukąpać, dopiero wtedy emocje opadły (bo już przesypial mi ok.6-7 godz.) wróciłam po 4godz.bycia na weselu ( na wszelki wypadek) i tak prawie na cyk bo obudził się za 30 min. Ale ogólnie to wesele było dla mnie ogromnym stresem!!!! Mikolajek też nie chciał butelki.
mam pytanie
![]()
mianowicie , Miokłajek od pewnego czasu( od tygodnia ) robi mi luźne kupki 1-2 razy dziennie, od czego to może być????? dzisiaj robiłam mocz i jest ok. zastanawiam się czy to nie od zębów , ale nigdy nie mial takich objawów???? Sama już nie wiem czy kontaktować się z lekarzem???? czy jeszcze się wstrzymać, w sumie nie robi ich tak dużo????
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3197
12 sierpnia 2009, 15:38
Klemensik rewelacyjnie wyglądasz na tych zdjęciach, można wpaść w kompleksy, a dzieciaczki słodziutkie
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
12 sierpnia 2009, 17:15
agusia takie luźniejsze kupki mogą być od zębów, ponieważ przy ząbkowaniu osłabia się organizm troche i łapie różne "infekcje", poza tym dziecko połyka więcej śliny i kupka luźniejsza...A jaki jest ich kolor? Bo podobno jeśli nie są zielone,to nie ma czym się martwić
klemensik lasencja z Ciebie 
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: *
- Liczba postów: 324
12 sierpnia 2009, 20:21
agusia tez swiezo przeczytalam artykul na temat odparzen u dzieci i tez bylo, ze jednym z powodow moze byc zabkowanie bo jak wspomniala beatka wtedy kupki moga byc czestsze i luzniejsze
frutek ja odciagam mleczko od poczatq czyli od urodzenia dzidziusia i jak bylam na weselu u siostry to tez regularnie odciagalam co 3 h. wylewalam oczywiscie mleczko bo pozwolilam sobie na na wiele zakazanych smakolykow jak np szampan. jedyna uwaga: uwazaj zeby nie poplamic sukienki
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: *
- Liczba postów: 324
12 sierpnia 2009, 20:27
klemensik slicznie wygladasz, jak zwykle zreszta
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 2195
12 sierpnia 2009, 21:09
ja jestem w szoku, moje młodsze dziecię w ciągu 1 dnia opanowało sztukę chodzenia przy meblach i wspinania się na nie. Problem w tym,że wyspina się wszędzie,ale zejść już nie umie