- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lutego 2009, 09:43
11 sierpnia 2009, 14:45
11 sierpnia 2009, 15:00
kochane, pare fotek wrzucilam do pamiętnika. Nie mam na nic czasu. Praca no i malinki ktore uprawiamy trzeba zrywać. trochę kaski wpadnie ale orobić sie trzeba. A ja siedze sama z dzieciakami po pracy i wolałabym w pole!!!!!!!!!!! A krawcowa nie dzwoni!!!!!!!
na wadze 58.5 bez wysiłków. Zobacze kiedyś ta 7 za 5??????????? SPAAAAADDDAAAMMM!!!
Madziannka główcia do góry, pozdrawiam Was wszystkie!!!
11 sierpnia 2009, 18:18
11 sierpnia 2009, 22:00
12 sierpnia 2009, 08:36
12 sierpnia 2009, 09:35
Hej kobitki:)
Madzianna rozmawiałam z moją koleżanką która jest lekarzem na temat zaparć. Ona ma synka 3 lata i przez to nie puściła go do przedszkola. Zaparcia zaczęły się po trudnej i długiej jelitówce. Mały sie tak zblokował że szok. lekarz kazał robić lewatywy a mały okrpnie płakał. W końcu stwierdziła że będzie dawać mu Lctulosum i go obserwować i zobaczy co sie będzie dziać - nie robil 8 dni i zachcialo mu się. Zrobil sam elegancko na nocnik i od tamtej pory nie ma problemu. Latculosum nie uzależnia. Używacie tego? I konieczna jest wizyta u psychologa. A może właśnie wyjazd by cos zmienił. Choć 2 nocki, gdzieś niedaleko?
Frutek ja mam 2 dzieciaków ale nigdy nie odciągałam pokarmu, a zreszta ja jestem matka wariatka i dopóki mały nie skończył pół roku nie zostawiłam go nigdy na dłużej niz 2 godziny. Potem jakm wrociłam do pracy był ryk. Nie potrafie się bawić jak myśle że tam może za mna placze. Nie wiem jak będzie 29 sierpnia, bo mamy to weselicho. mam zamiar Kajtka wziąć i ok. 20 wrocić do domu i go uśpić. Zostanie z nim koleżanka. Już mały 2 tygodnie w nocy nie ssie, ale i tak sie budzi. ale wesele mam 3 minuty od domu:::)))
Dzisiaj mam troche luźniej w pracy, a po południu jade do chirurga naczyniowego bo mi noga puchnie:::(((
12 sierpnia 2009, 10:23
frutek zapomniałam wczoraj napisać- spróbuj podać mleczko z butli przed weselem,bo jest takie ryzyko,że dzieciątko nie łapnie butli...
klemensik ja tak Izy nie bardzo chciałam zostawiać(choć czasem musiałam) i teraz jest problem. Jak gdzieś wychodzę bez niej,to są histerie,spazmy,wycie :( Piotrka staram się już od czasu do czasu zostawiać u mamy czy tesciowej, bo nie chcę "powtórki z rozrywki"
Kurcze, tak sobie pozwalałamostatniona czekoladę,andruta,ciasto i wczoraj na wadze 54,7 kg... muszę przystopować trochę ze słodyczami
Ale zmiany na forum