Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

frutek ale Ty dlatego nie chudniesz,bo dostarczasz za mało kalorii.Inna sprawa,ze jesteś najedzona tym,co zjadasz,ale inna sprawa,ze dla organizmu karmiącej matki to zdecydowanie za mało.

Ja też byłam na diecie bezbiałkowej przez ponad 6 m-cy. Ale dostarczałam organizmowi ok 1800 kcal dziennie. I chudłam :)

Jabłko na kolację to za mało,jeśli czujesz się zapchana i nie chcesz jeść np chleba, to chociaż dołóż do tego 1-2 kromki pieczywa chrupkiego np z pomidorem, chudą wędliną, czy np wędzoną makrelą.

Zasada jest taka- im mniej jesz, tym wolniej (lub wcale) chudniesz,bo organizm wie,że dostaje za mało i zamiast spalać, obraca wszystko w tłuszczyk, na "zapas".

Powodzenia :)))

U mnie ciężka nocka, Piotrek spał strasznie niespokojnie, budził się co chwilę, marudził. Głowa mi pęka :(