Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

marta mysle,ze nie bedziesz zalowac.ja staram sie nie myslec o tej diecie jako o odchudzaniu, ale o wyrobieniu w sobie dobrych nawykow a te przepisy i porady temu wlasnie sluza.tez kiedys popelnilam bad i po miesiacu stwierdzilam,ze sama bede sobie planowac posilki.bardzo szybko stracilam zapal do trzymania swojego apetytu w ryzach.ja tez jade do polski na caly miesiac i czekaja mnie liczne biesiady,ale wykres wagi bedzie tam ze mna zeby przypominac mi, ze nie warto dla chwili przyjemnosci marnowac takiej pracy jaka mam juz za soba

Dzięki Lesita!!
Mój synek dużo ulewał ( bałam się, że to może refluks), nie miał żadnej wysypki, ani problemów z brzuszkiem, więc lekarz nie kazał mi odstawiać nabiału. Ulewanie przechodziło stopniowo jak zaczęłam dawać zupki, a od momentu kiedy skończył 7 miesięcy w ogóle nie ulewa.

wilga trzymam kciuki
lesita Piotrkowi się nie ulewało i nie ulewa, o skazie białkowej świadczyły suche,szorstkie, czerwone plamy na całym ciałku. Teraz są prawie niewidoczne,ale wystarczy,że zjem coś z nabiału,to moment jest w plamach i ciężko jest się ich pozbyc

ja urodzilam 6 miesiecy temu.w ciazy przytylam 10 kg a na chwile obecna razem z ciaza zgubilam 32 kg i waze 64 :)

 Lesita Ja jak zaczęłam karmić młodszą córkę miała wysypkę lekarz nie poznał się iż to był trądzik niemowlęcy oczywiście z dnia na dzień odstawione było prawie wszystko praktycznie jadłam sam chleb sucharki i zupki. Zaznaczę że schudłam 4-5 kg a mała nadal miał a wysypkę. Mama doradziła mi abym zaczęła myć małą w mydełku glicerynowym, przestałam brać pod uwagę rad lekarza i pomału zjadałam w małych ilościach wszystko. Wysypka zniknęła, co do ulewania to zawsze po jedzeniu chodziłam z małą i masowałam ją po pleckach aż jej się odbiło i dzięki temu nie ulewało jej się

hej
ja miałąm dietę vitalii pół roku i choć nie trzymałam jej w 100% to schudłam, zapisałam się do klubu zwycięzców i wygrałąm sesję foto !  wy też możecie!

Mój synuś też miała trądzik,  aj już panikowałam że to skaza ;( Współczuję tym mamą, które mają z tym problem - dieta uboga w mleko jest ciężka ;(

Witam po raz pierwszy

Jestem mamą 3 mcznego synka i powoli wracam do aktywności. Mam nadzieję, że razem z Wami uda mi się wytrwać w moich postanowieniach. Na razie zapoczątkowałam basen 2x/tydzień, zrezygnowałam ze słodyczy i kolacji po 18-19.  Nie korzystam na razie z diety, próbuję sama-zobaczymy

A problemy ze skórą malucha to dla nas też nie lada wyzwanie - jak powiedziała moja pediatra - pielęgnacja to pewnego rodzaju sztuka, więc trzeba się jej uczyć...No to się uczymy;)

witamy nowe mamusie

aja79 gratuluję! A ćwiczyłaś podczas diety?

Witam nowe mamusie!

Aja79 gratulacje!

Beatko a jak tam Twoje kombinacje z dietą?