- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 lutego 2009, 18:07
WITAM SERDECZNIE!!!
Z wielką radością tworzę nowy temat , dla tych osób, które chcą się pozbyć większej ilości kg!
Do czerwca chcę pozbyć się ok 25kg-PRZYŁĄCZ SIĘ i POWALCZMY RAZEM!
Zasada Uczestnictwa jest Identyczna jak w moim 1 temacie mianowicie:
Osoba chętna wpisując się podaje ile kg chce się pozbyć
Liczbę osób jak i zbędnych kilogramów spisoje i co tydzień następuje grupowe ważenie , po którym każdy z uczestników podaje ile mu ubyło, a na pewno ubędzie!
KTO JEST GOTOWY NA WALKĘ ZE SWOIMI SŁABOŚCIAMI O SMUKŁE I JĘDRNE CIAŁO?
POZDRAWIAM
10 października 2011, 09:38
Witam :)
Marika rety jak Ty to zrobiłaś :)
Ja mam 1,5 na plusie i nie wiem za co :((( dietka śliczna do tego basen a tu taki klops :(((
10 października 2011, 10:05
10 października 2011, 10:13
Tak :( ale ja to normalnie się załamię, ten tydzień będzie mega grzeczniutki i jak nie będzie spadku to się pochlastam, ja tu z sercem staram się a waga taki numer mi wywija :(((
Gosia, aż mi wstyd :((( a Ty tak ślicznie idziesz
10 października 2011, 10:25
10 października 2011, 11:10
10 października 2011, 11:54
Gosia pewnie poprawiłaś sobie przemianę materii tymi słodkościami :) bo ja w sobotę się ważyłam a wieczorem zjadłam pizze, niedziela nie była lepsza i dzisiaj waga taka sama była, no ale cóż dzisiaj ide na basen, po powrocie zjem tylko pałke z kurczaka, bez skórki i wypiję zsiadłe mleko i koniec, rano zjadłam owsiankę z 3 łyżek i kilka rodzynek do tego, w pracy zjadłam kanapkę z serem żółtym (nie mogłam sie oprzeć), jabłko i jeszcze mam sałatkę, nie wiem muszę poszukać na siebie sposobu, zresztą coś ciepłego muszę jeść a nie chcę żeby to były gorące kubki w pracy, bo na codzienne obiadki na stołówce szkoda mi kasy
no i do basenu muszę dorzucić ćwiczenia w domu :( Ooo a ciężko mi się zebrać
10 października 2011, 12:52
10 października 2011, 12:54
10 października 2011, 12:57
10 października 2011, 12:57
jestem jestem i czytam Was na biezaco, ale juz nie mam czasu nic napisac... Gosiu nie wyrzucaj mnie bo wtedy sie nie zmotywuje. Zaczynam od dzis. I to juz postanowione. Nie podawalam wagi bo baterie mi padly w wadze. Takze kiedy wazenie to podam prawidlowa wage, az sie boje :((