- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 290
20 listopada 2011, 17:17
Szukam osoby, która tak jak ja boryka się z " od jutra na 100 % ", po czym kiedy nastaje
' jutro " pochłania wieczorami tony słodyczy. Chodzi mi o taką małą , zdrową rywalizację i o wsparcie... Jest tu ktoś taki ? Kto także potrzebuje drugiej osoby z podobnym problemem ?
Edytowany przez Viktoria1975 20 listopada 2011, 17:17
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Zagranica
- Liczba postów: 1249
20 listopada 2011, 17:23
Mysle ze ja jestem TA osoba ;)
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 290
20 listopada 2011, 17:25
Witaj Truskaweczko! Też tak masz , że po kilku dniach zdrowych przychodzą dwutygodniowe ( powiedzmy ) ciągi po kilka tyś. kcal ? Chcę z tym skończyć, skończyć natychmiast.
Edytowany przez Viktoria1975 20 listopada 2011, 17:26
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Zagranica
- Liczba postów: 1249
20 listopada 2011, 17:29
Tez tak mam tyle ze jak trzymam diete i zaczne jesc nic co jest zdrowe to nie konczy sie na 2 tyg.. Tez chce z tym skonczyc !!! Od teraz !!!
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 290
20 listopada 2011, 17:34
Truskaweczko, posłuchaj.. ( poczytaj się znaczy
) , od rana zaczynam batalię ze słabościami. Posiłki co trzy godziny tylko i wyłącznie przy stole ( to zapobiega machinalnemu podjadaniu i lawinie, która później nas dopada ) . Delektujemy się każdym kęsem. samo-chwalimy się za drobne sukcesy ( to ponoć bardzo ważne ) , a wieczorami spotykamy się tu, żeby pogadać o tym jak minął dzień, pochwalić się przed sobą, pogratulować sobie wzajemnie. Co Ty na to ?
Masz jeszcze jakieś propozycje ?
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 290
20 listopada 2011, 17:39
Witaj
. Pewnie! Im więcej osób z takimi problemami tym więcej zrozumienia i silniejsze wsparcie. Fajnie , że jesteś :)
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 290
20 listopada 2011, 17:43
Myślę, że nie ma potrzeby zakładać grupy. Zostaniemy tu, na wątku ( ja już wsadziłam go w zakładki, żeby nie szukać ) może komuś się przyda w przyszłości, może ktoś dołączy, może to my będziwemy dla innych za jakiś czas motywacją ? Zyczę tego i sobie i Wam
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto:
- Liczba postów: 290
20 listopada 2011, 17:45
Truskaweczka, wszystko zależy od Twojego rytmu dnia. Chodzi o to, żeby trzymać się wyznaczonego planu. Ja jem 4- 5 razy dziennie ( o ile nie jem non stop
)