- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
10 stycznia 2009, 20:56
Paczuszek84, piszesz o Abs na nogi, brzuch i pupę, czyli moje punkty newralgiczne:))!
Przyznam, że nie bardzo wiem na czym to polega, jeśli masz jakiś ciekawy link to bardzo proszę wklej go
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
10 stycznia 2009, 21:09
Ja mam to zgrane na kompie, nie mam linka, ale wpisz sobie na Youtube 8 min Abs i Ci sie wszystko wyświetli
![]()
A ćwiczenia są bardzo fajne, krótkie ale intensywne, także dla początkujących zakwasy gwarantowane.
- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
10 stycznia 2009, 21:53
Paczuszek84, a gdzie chodziłaś i gdzie zamierzasz chodzić na fitness?
długa84 masz całkowitą rację, że nie można całkowicie odmawiac sobie przyjemności bo jakby tak było to podejrzewam, że w końcu człowiek by się złamał i zaczął nadrabiać ten czas jedząc za kilku...
10 stycznia 2009, 22:03
Ehem... Wiem po sobie:P
Już raz tak ślicznie schudłam, ale później tak samo jakoś wyszło;)! Lepiej moim zdaniem zbić wagę ćwiczeniami, ale utrzymać ją dobrymi nawykami żywieniowymi, które w sobie wypracujecie:))
Ja z takiego założenia wychodzę i cudownie się z tym odchudzaniem czuję, kieruję się rozsądkiem tym razem i wierzę że mi się uda i WAM TEŻ :))
Grunt, to czuć się dobrze samym ze sobą w życiu, nawet odchudzając się. Eh, już się nie mogę doczekać, aż będę mogła zanotować w dzienniczku za tydzień że mam o tyle i tyle mniej:)! Gorzej jak wpadłam w plateau i waga mi w końcu stanie w miejscu:/! Ale i tak się będę cieszyła z dotychczasowych sukcesów... i dalej będę ćwiczyć i zdrowo się odżywiać, bo podoba mi się bardzo taki styl życia!!
Dziewczyny, myślcie pozytywnie, a na bank Wam się uda wszystko, czego sobie zapragnęłyście w tych swoich postanowieniach:))
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
10 stycznia 2009, 22:09
![]()
Oj ja niestety też tak miałam, że ładnie schudłam, no a skoro już byłam szczupła to mogłam jeść to czego nie mogłam jeść na diecie....no i proszę
![]()
......
przytyłam ponad 15 kg!!!
Na fitness chodziłam w Kielcach, bo tam sobie pomieszkiwałam jakiś czas, fajny klub, na prawdę:) Ale teraz szukam w Krakowie jakiegos fajnego klubu fitness![]()
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
10 stycznia 2009, 22:12
Kochane ja jestem Pączuszek
![]()
Tylko że w nicku nie można mieć polskich znaków
10 stycznia 2009, 22:22
No wiadomo, że Pączuszek, tym bardziej patrząc na fotkę:)
A odnośnie efektu jojo, to właśnie takie rozumowanie mnie zgubiło:(! Zaczęłam sobie pozwalać na to i owo i olewałam to, że muszę kupować większe spodnie, bo stare mi już dobrze nie leżały na tyłku:/! To jest właśnie efekt odstawienia głodówki, zatem agituję dziewczyny jedzcie rozsądnie, a nie jak modelki pół pomarańczy i sałatkę cały dzień:P!!
A właśnie, przypomniało mi się, bo nie wiem czy do Was już dotarło, aczkolwiek wątpię żeby było inaczej, bo ostatnio się o tym dużo mówi i pisze:)
ŚNIADANIE TO NAJWAŻNIEJSZY POSIŁEK DNIA I NALEŻY "PRZESUNĄĆ" ILOŚĆ KALORII KTÓRĄ SPOŻYWACIE PODCZAS PÓŹNIEJ NA WŁAŚNIE ŚNIADANIE, BO POBUDZA TO METABOLIZM ORGANIZMU I BRZUCHO ZACZYNA TRAWIĆ
Sama jestem żywym przykładem na to, że to skutkuje, rzecz jasna nie żrę żeberek na śniadanie, ale wolę zjeść syte śniadanie, a nie dojeść na obiad czy coś takiego, bo przez cały dzień mam mnóstwo energii i nie mam wrażenia przed obiadem że zdechnę z głodu jak się nie nawpierniczam:)
10 stycznia 2009, 22:26
A właśnie!!
Nie wiem czy wiecie o tym bajerze:)
Na rynku i ogółem w pierwszej lepszej aptece nawet dostępny jest "Błonnik z ananasem", 100 tabs. kosztuje jakieś 10-15zł. Rewelka, bierze się to pół godziny przed posiłkami i zapija sporą ilością wody. Zanim usiądziecie do stołu poczujecie się bardziej syte, a ananas wiadomo że dodatkowo odchudza i korzystnie wpływa na metabolizm tłuszczu w organizmie:))
Polecam, mimo iz mnie się chce to żryć tylko przed obiadem, to stwierdzam, że godne polecenia:))
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3890
10 stycznia 2009, 22:33
Ja wróciłam z basenu i czuje sie bombastycznie:) dluga ja też myślałam żeby kupić to o czym piszesz ale powstrzymałam sie myśląć że to kolejna ściema.
10 stycznia 2009, 22:44
Limonkaaa, to serio działa:)
Nie spodziewajcie się po tym nie wiadomo czego, ale to mi bardzo pomaga, a ponoć błonnik spożywczy pomaga odbudować florę jelitową, więc warto to zrobić choćby dla zdrowia!
A odnośnie, skoro już wdepnęłam w ten temat, to wszelkim osobom chcącym "w aktywny sposób" zrzucić to i owo, polecam CLA z karnityną i chyba zieloną herbatą, zauważyłam, że więcej tygodniowo zbijałam, jak jadłam te tabsy przed ćwiczeniami. Osobiście nie polecam jeść przy każdym posiłku, bo organizm moim zdaniem powinien sobie jak najbardziej własnymi siłami poradzić ze zmianą masy i sugeruję Wam, byście się jak najmniej tym wszystkim faszerowały!!
A jeśli już, to polecam gorąco Skrzypowitkę:P! Ostatnio wraz z kilogramami zgubiłam też mnóstwo włosów, teraz zaś widzę, że wręcz mi one odrastają (mam wrażenie że kucyk mam dwa razy grubszy) i poprawiła się ich kondycja, mimo iż stosuję dopiero dwa miechy i farbuję włosy co miesiąc:)