- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
22 sierpnia 2011, 12:17
To tylko Ty tak dzielnie trwasz na posterunku :)
Właśnie widziałam gdzieś w przelocie, że Katarzyna w ciąży. Mam nadzieję, że zarówno Ona, jak i "Fasoleczka" mają się dobrze. Myślę, że ściągniemy tu dziewczyny myślami :)
Chyba muszę powędrować do sklepu, żeby zakupić sobie pierś na obiadek i trochę warzywek.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
22 sierpnia 2011, 13:28
Ja juz po objadku, dzis byly knedle ze sliwkami. Gotuje tez flaki, bo zalegaly mi w zamrazarce, teraz beda zalegac, ale juz przerobione. W planach jeszcze gotowanie zupy szczawiowej, bo szczaw tez zalega w lodowce, ale tej ostatniej bedzie niewiele i glownie z mysla o malej, bo knedli dzis nie zjadla.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
22 sierpnia 2011, 14:03
Nagotujesz się dziś nieźle - potem pyszności będziesz wpychać w domowników :) I do tego same dobre rzeczy, ciężko by mi nawet było wybrać co mam zjeść. Twoja córcia nie wie więc co straciła :)
Ja już byłam z młodszym synem w sklepie - dla mnie warzywka, nabiał i pierś z kurczaka, a dla chłopaków lody i chipsy... Oni siedzą i chrupią a ja zapijam wodą :D
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
22 sierpnia 2011, 14:27
Mozemy sie wiec stuknac szklaneczkami wody :)
Flaczki i szczawiowa juz ugotowane, mala nie chce spac, wiec chyba wezme ja i pojedziemy do sklepu, a potem na dzialke.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
22 sierpnia 2011, 14:44
![]()
- bardzo proszę, oczywiście w kufelkach zamiast piwka - woda :)
A mnie się jakoś spać zachciało, wiec muszę za jakąś robotę się złapać.
Miłej wycieczki Wam życzę !
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
23 sierpnia 2011, 08:26
Witam :)
Ja już po sycącym śniadanku - kanapka z serem camembert + pomidor + mandarynka. Było pyszne :)
Po wczorajszych ćwiczeniach czuję mięśnie - zwłaszcza w łydkach, więc to bardzo dobry objaw.
Dzisiaj w planach dłuższy spacer, jeśli pogoda nie pokrzyżuje tych planów.
A co słychać u innych? Może jest tu jeszcze ktoś oprócz dzielnej Verden i mnie? Zapraszamy na pogaduchy :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
23 sierpnia 2011, 10:20
Witam i ja, choc jeszcze przed sniadaniem, bo jakos rano nie mialam apetytu i wypilam tylko kawke z mlekiem. Mala mi dzis wyje od rana, napierw awantura o smoczka teraz o papmpersy, bo jej nie zalozylam, oj, mam sie z nia, nie idzie od luksusu odzwyczaic.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
23 sierpnia 2011, 11:27
No z pieluchowaniem to nigdy łatwo nie jest. Moi chłopcy też długo latali w pampersach, zwłaszcza starszy. Ale jak już "dorośli" do zdjęcia pieluch, to uczyli się w jeden dzień, że nie należy sikać sobie po nogach i do kapci, tylko do nocnika :D
A w jakim wieku jest Twoja córcia?
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
23 sierpnia 2011, 13:54
We wrzesniu skonczy 3 latka, a ganianie bez papmeprsa dzis skonczylo sie zasikaniem wykladziny w jej pokoju i dwoch zmian belizny i spodni, a takze skarpetek. Moj jak to zobaczyl, to od razu zalozyl jej spowrotem pampersa, a najlepsze jest to, ze jej sie bardzo podoba chodzenie w pampersach i za zadne skarby nie chce ich zdejmowac.
A ja jestem juz po objadku, dzis byl gotowiec( zapiekanki), bo ganiam od rana z praniem i przygotowaniami do malowania pokoju. Przeprowadzilam juz meza z sypialni, jeszcze telko uprzatnoc zabawki malej i dwa materace, no i zabieram sie za skrobanie rogu pokoju, gdzie kiedys nam grzyb wychodzil.
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 2739
23 sierpnia 2011, 14:03
Ciężkie zadanie przed Tobą, skoro te pampersy tak Jej przypadły do gustu. U mnie starszy syn miał zdrowo ponad 3 lata, jak zaczęłam Mu już tłumaczyć, że to nie wypada, bo jest coraz starszy, że niedługo pójdzie do przedszkola i tam z pampersami się nie da, itd., itp. Podziałało to na Niego i w miarę szybko nam poszło zdjęcie pieluszki. Nie ma się co martwić - wcześniej czy później nauczy załatwiać się swoje potrzeby w toalecie :)
Ja jestem przed tzw. lunchem, a ok. 18-19.00 jeszcze mam obiadokolację. Wróciłam już z krótkiego spacerku i chyba wezmę się za prasowanie.
To i Ty zaraz kochana znikniesz, bo będziesz machała pędzlem w sypialni :) Farby już kupione?