Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Czesc Dziewczyny.

Zbieram grupę "wsparcia" (w naszym wspolnym odchudzaniu), tzn. kilka dziewczyn o podobnej wadze, ktore rozpoczną ze mna walke ze zbędnymi kg.
Chcialabym, bysmy mialy z podobna (+)(-) wage.
Zaczęłybyśmy się odchudzać od 1 grudnia, (dlaczego) kazdy termin jest dobry na pozbycie sie "tluszczyku".
Dalybysmy sobie termin do lata, a ubytek wagi ok. 3-4 kg na miesiac. Mozecie napisac o przykladowych jadlospisach waszym zdaniem i cwiczeniach.
Mysle, ze takie cwiczenia w domu po 20 minut na rozgrzewke 2 razy w tygodniu.
A co do jedzenia to mysle, ze po 18.00 bysmy juz nic nie jadly.

Co Wy na to???  
Piszecie sie???
W grupie zawsze jest razniej i jakas rywalizacja - ponoc ta zdrowa.

Czekam na wasze zdania co do mojego pomyslu.
Pozdrawiam Was.
Basia - listopadoowa02

Korzystam jeszcze z tego, ze w pracy trochę spokojniej. Szef dopiero jutro popołudniu wraca z Miami. 

W domu przez ta pogode nic sie nie chce robic. Potrzebuje już ciepła i słońca...chcę popracowac w ogrodzie 😥ale tak żeby sie nie przeziebic.

dzisiaj rano jak jechałam do pracy było 0 stopni......źle juz działa na mnie to zimno, za długo


Waga tez nie współpracuje. Ciagle mam 81 kg i nie chce zejść. Trzeba się bardziej postarać 😛

Pasek wagi

Wandziu, od 2 tygodni jestem bez O . Musiałam przerwać , bo idę na kilka dni do szpitala . Będę miała wykonane sporo badań aby wykluczyć różne problemy zdrowotne . Oddział Endokrynologiczny . Waga na szczęście nie wzrosła ale  się bardzo pilnuję . Mnie tez dołuje bardzo ta pogoda, bo leje i jest ponuro . Normalna śnieżna i słoneczna zima mi nie przeszkadza . U nas już kwitną krokusy pod blokiem .  
 

Agusiu jak możesz daj znać co i jak w 2 sprawach . Dalej trzymam kciuki .

Gaju myslisz, że O może miec wpływ na wyniki badań?

Pasek wagi

Wandziu, nie wiem ale lekarz kierujący mnie na oddział tak mi poradził . Będę miała badania z poziomem kortyzolem, prolaktyną i inne . Może coś tam fałszować w wynikach . Zobaczymy . 

Dziewczyny,

czy któraś z Was wie, co u Agusi?

Pasek wagi

Tuptulinko jeżeli chodzi o konkurs na dyrektora to nic nie wiem, w tej drugiej sprawie wiem, ze dobrze sie nie skończyło. Na niekorzyść

Pasek wagi

Cześć

Kocham was nieustannie.

Jak Wanda wspomniała, dobrze nie jest. Nie będę o tym pisać, bo przed nami apelacja. R. przeżywa okropnie. Zgodził się pójść po leki do psychiatry. Jeszcze go w takim stanie nie widziałam. Chyba wtedy, gdy dowiedział się o nowotworze ojca, a później swoim. 

Wyjazd na narty pod znakiem deszczu. Nie było nawet gdzie spacerować, bo mieszkaliśmy tuż przy wyciągu (w przypadku śnieżnej aury - super, podczas pluchy - dupa).

Z wyjazdu wszyscy wrócili chorzy - Gabi ma nawet czerwonego obcego zamiast migdałka, do tego w białe kropki. A w sobotę zawody w Orbicie wrocławskiej. Chciałam Anielci napisać, że może znów pogadamy, ale teraz sama nie wiem, czy pojedziemy.

Konkurs 3 kwietnia, czyli tuż po świętach. Tu, niezależnie od wyniku, na pewno niezwłocznie napiszę.

Gaju - dobrze, że idziesz na badania profilaktyczne. Teraz tyle różnych głupot się dzieje w naszych organizmach, że lepiej trzymać rękę na pulsie.

Pasek wagi

Agusiu, bardzo mi przykro. Miałam nadzieję , ze pójdzie dobrze. Może jeszcze się wszystko poukłada. Jest już ustalony termin apelacji? . Za Ciebie w dalszym ciągu trzymam bardzo mocno kciuki. Nakrapiany migdałek ,nie raz mi się przytrafiał wiem jaki to ból . Szkoda Gabika .   Mam nadzieję, ze kiedyś w pobliżu mnie będą zawody i się spotkamy . 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.