Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Tuptulinko, Ty zapracowana pszczółko . To jest koniec z pszczołami czy jakaś przerwa . Powodzenia z anglika.

No właśnie Tuptulinka ......tez jestem ciekawa...a dlaczego masz wysoki rachunek za prąd? Przeciez z synem na pewno dużo nie zużywasz

Zrobiła mi wiecej pasemek niz chciałam, ale z czasem wiem, że mi sie to jeszcze utleni i wyrówna. Robiłyśmy tylko białe, ale jak zwykle wyszły mi na głowie wszystkie kolory świata.

w słońcu wyglądają lepiej 😉ale nie jest źle 

Wandziu, włosy masz sliczne i od razu lepiej i młodziej wygladasz. Włosy nie mogą być jednorodne, bo sztucznie wyglądają . U Ciebie są ekstra, takie świetliste 😍

Dziekuję 😍

Moja waga idzie w górę, a wcale jakoś więcej nie jem  😈tak sobie teraz myslę, ze może to też przez te upały. Zobaczę w weekend bo ma temperatura troche u nas spaść. 

A jak u Was? 

Cześć

Dziś żegnam się ze swoją klasą. Dali mi popalić, ale zawsze trochę żal. Byliśmy razem 5 lat.

U nas upał, pocę się jak mysz, a w auli, w której będzie zakończenie roku musi się zmieścić ponad 300 osób. Ciekawe, ile osób zasłabnie.

Krawcowa zrobiła mi numer stulecia. Zaniosłam sukienkę do zmniejszenia, planowałam ją założyć dzisiaj na zakończenie, bo jest leciutka. Coś mnie tknęło rano i ją przymierzyłam. Okazało się, że w sukience po bokach są wpięte szpilki, a ona sama wcale nie zmniejszona. Pognałam do krawcowej i poprawiła, ale mogłam założyć tuż przed wyjściem. Chyba by mnie wtedy szlag trafił. Będę czarno - biała z czerwonym wachlarzem. Szkoda, że nie mam czerwonych butów.

Agusiu, intrygująco brzmi : będę czarno - biała z czerwonym wachlarzem. Jakieś fotki by się przydały tym bardziej, że kolor włosów zmieniony.

Wandziu waga 88,5 kg powoli to idzie ale idzie w dobrą stronę. W czasie upałów na pewno jesteś ciut obrzęknięta jak trochę temperatura odpuści to i waga spadnie.

Rano w ok. 6,40 było strasznie, huczało, wiało i było czarno. Potem była burza i silna ulewa. Na szczęście było to gdzieś dalej od nas.

Agusia takie przezycia z samego rana......za mało atrakcji? 😛ciekawe jakie dostaniesz kolejne dzieciaki..... mam nadzieje, ze sie dogadacie:)

Gaju u nas burza fajnie by zrobiła może chociaz na chwile chłodniej:)) zostawiłam specjalnie puste duże wiadro tydzień temu w ogrodzie żeby zobaczyć ile tej wody napada....było ledwo co ze 2-3 centymetry 😌waga rzeczywiście troszeńkę spadła tak jak temperatura na zewnątrz:)) 

W tym roku szykuje się bardzo duży wysyp czereśni ...drzewo jest oblepione owocami. Fajnie by było zeby sie czasem podlewało samo deszczem i żeby owoce mi znowu nie zaschły jak to się stało w zeszłym roku. 

Powiedzcie Wam tez ta woda tak ostatnio coś nie wchodzi jak mi ???😉przy upałach mam odwrotnie. Zamiast więcej pic to miałam ostatnio wstręt do wody i piłam na siłe. Nie rozumiem tej zależności

Wandziu ja już od dawna wody nie piję. Rano gotuję wodę Ok 2 l wody i do tego wrzucam 1 saszetkę herbaty np melisa z pomarańczą, zieloną z dodatkami. Latem piję zimną, jak jest chłodno , ciepłą. Można dodać listki miętę , jakieś owoce. Niby ta sama woda ale.  „ wchodzi „ lepiej . Gdybys bliżej mieszkała to nie miałabyś problemów z nadmiarem czereśni😄😘

Po burzy jest jeszcze gorzej, sauna parowa.

Tak to wyglądało rano z okna z mieszkania mojego brata Ok . 4 km ode mnie .