- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2008, 22:35
2 lutego 2023, 07:02
Gaju ja myślałam o tej Mysimbie. Wtedy co próbowałam parę razy dostać się do mojej lekarki. Niestety trafiłam na ciężki okres grypowy i receptę na leki na ciśnienie wypisała mi recepcjonistka. Odpuściłam wtedy lekarkę.
Nie chciałabym pracować zdalnie tak dłużej. Nawet nie chodzi o kontakt z ludźmi bo tam gdzie teraz pracuje na nowym salonie tych klientów mam niewielu. Może dlatego szef zgodził się na tą opiekę i pracę w domu bo ja z moimi klientami mam kontakt przede wszystkim telefoniczny i mailowy.
W biurze mogę się jakoś bardziej skoncentrować 😁 tutaj mała co trochę zaczepia no i jestem w domu....czyli i tak zaglądam co z praniem albo wstawiam obiad. Wczoraj z sunia byłam też 5 razy w ciągu dnia ma spacerach. Ostatni raz przed 21. Nie chciałam już kupki na dywanie i udało się 😉
2 lutego 2023, 07:08
wczoraj miałam w ciągu dnia już więcej czasu dla siebie....szef ani razu nie zadzwonił. Nie miałam nowych poleceń i nowych zestawień do zrobienia wiec przed południem ogarnęłam co miałam do zrobienia i później już tylko na bieżąco załatwiałam telefony od klientów i maile. O 15 wyłączyłam komputer. Chyba Wam nie pisałam,ale muszę na 16 i tak jeździć zamykać firmę. Szef nie zgodził się na przekazanie kluczy i kodu do alarmu tej nowej pracownicy. W następnym tygodniu wraca z urlopu moja koleżanka,która dłużej pracuje i może zamykać to dopiero wtedy odpadną mi wyjazdy.
ogólnie nie nudzę się na pewno 😀
Edytowany przez vita69 2 lutego 2023, 07:09
3 lutego 2023, 07:52
ale cisza.....
wczoraj pierwszy raz zadzwonił szef, i to późnym popołudniem 😛dyktowal do kogo mam powysyłać maile. Nie włączałam kompa. Wysłałam je dzisiaj rano.
Powiem Wam, że zaczynam tęsknić za biurem, a to jeszcze ponad tydzień.
3 lutego 2023, 15:26
Mordka śliczna , ciekawe czy psinka będzie chciała wrócić do właścicieli, bo widać, że u Ciebie ma się bardzo dobrze. Ciągła uwaga człowieka to najlepsze, co może sobie pieseł wymyślić. Wandziu, szef Cię obdarzył wyjątkowym zaufaniem, to dobrze, bo masz kartę przetargową np. w sprawie podwyżky i trochę źle, bo może Cię trochę wykorzystywać. Czytałam trochę o Misimbie i opinie są różne czasami się chudnie a czasami nie.
3 lutego 2023, 15:32
Dziewczyny, mam podane tylko 2 wagi , nie ma co wpisać. Vita - było 87,9 jest 88,5 kg wzrost o 0,6 kg
Gaja - było 99,9 jest 99,5 kg spadek o 0,4 kg. Zastanawiam się czy to jeszcze ma sens ?
3 lutego 2023, 15:38
Dzisiaj byłam w POZ i po rozmowie z lekarką dostałam receptę na Ozempic. Na razie szukam leku. Mam nadzieję, że leczenie przyniesie efekty. Trochę się boję tych objawów przyzwyczajenia się organizmu, to mogą być nudności, wymioty itp. Postaram się o małe dawki jedzenia aby tych nudności uniknąć. Już się cieszę i widzę jak będę wyglądała na komunii mojej Majki😀.
4 lutego 2023, 09:51
Dzień dobry!
Wagi nie podaję bo po chorobie, odwiedzinach dziewczyn na ferie i totalnego rozregulowania nie ma to najmniejszego sensu....
choroba trzymała mnie długo, dopiero w tym tygodniu poczułam się zdrowa.
Tuptulinko, u niektórych tak się dzieje, że na adaptacji waga rośnie, ale potem spada. Czytałam sporo postów na ten temat. Ja wróciłam znowu do keto, już nawet nie chodzi o chudnięcie, ale jak jem węgle strasznie bolą mnie stawy i mam dużo mniej energii, ogólnie węgle nie działają na mnie dobrze, są dni kiedy mi brakuje pewnych dań, w końcu całe życie wychowana na węglach i rozsądek zawodzi, ale dalej walczę......
Gaju obrazy śliczne, sama lubię dla rozluźnienia robić rożne kreatywne rzeczy. Ja jak brałam Mysimbę to okres przystosowania zbiegł się z Covidem i było bardzo źle na początku, mdliło mnie, odrzucało od jedzenia, nic mi nie smakowało, wzięłam dwa kęsy i miałam dość, potem wszystko się unormowało.
Vita lubię maltańczyki, nasi sąsiedzi mają. Ja jestem bardzo wrażliwa na zapachy i często zwierzęta mi "śmierdzą" i nie ejstem w stanie przebywać w jednym pomieszczeniu, natomiast maltańczyki mają włosy zamiast sierści i absolutnie mi nie przeszkadza. Osobiście podziwiam osoby, które są w stanie zmobilizować się do pracy zdalnej. Ja mając norweski raz w tygodniu to w przerwie staram się nadrobić jakieś prace domowe, albo inne rzeczy.
Od stycznia zmieniłam klub fitness. Karnet jest droższy niż w tym poprzednim, ale wyższy standard, poza tym za niewielką dopłatą jest basen ( ten na który chodziliśmy z B) bez ograniczeń od poniedziałku do piątku. Gdybym miała chodzić na tą "starą " siłownię plus karnet na basen wychodziło dużo drożej, a na ten fitness i tak nie chodziłam, ten nowy mam bardziej po drodze. Byłąm już na jodze i dwa razy na spiningu. Spining uwielbiam, po pierwszym tyłek bolał, zakwasy miałam prawie przez tydzien. W tym tygodniu miałam ze sobą żelową nakładkę na siedzenie, a zaraz po treningu poszłam na bąbelki na basen i nie mam zakwasów, nooo trochę na brzuchu bo starałam się skupić na napięciu mięśni brzucha.
Zapisaliśmy się z B na egzamin z norweskiego w marcu, dużo siedzimy teraz i uczymy się. Kurs online mam za darmo, ale wykupiłam też taki inny kurs u jednej polki i tam jest co robić, dużo zadań, tekstów, gramatyki, jest co robić żeby być na bieżąco. Na tym kursie u polski czuję się bardziej przygotowania, chociaż wychodzą moje braki. Ten darmowy kurs prowadzi norwegi i jest tak bardziej po norwesku, bez spiny, ważne żeby się dogadać, bez prac domowych, mało ćwiczeń z gramatyki, zupełnie inny system niż w Polsce.
4 lutego 2023, 09:59
Pomimo śniegu za oknem na balkonie widać pierwsze oznaki wiosny.
Dzisiaj kolorowe śniadanie
Rano upiekłam chlebek, chyba pierwszy keto, który mi w 100% pasuje. Z podanych proporcji wychodzi mały bochenek, ale naprawdę jest super.
4 lutego 2023, 10:15
Gruppcia ciekawy ten przepis 😁 dawno nie pisałaś...
Agusia też o nas chyba zapomniała 😥
Gaju nie ma sensu. Może na wiosnę wrócą dziewczyny i bedzie nas więcej do zestawienia to wrócimy do niego.
fajnie ze dostałaś recepte😉 mysimbe miała chyba Gruppcia