- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2008, 22:35
18 lipca 2022, 08:39
Ja jestem po koncercie......spać nie mogłam i na koncercie, przyznaje sie bez bicia, płakałam na poczatku jak idiotka...ze szczęścia, że sie doczekałam po 3 latach, z emocji, ze wzruszenia, z fascynacji...wszystko razem. Bylo cudownie, lepiej niż myślałam. Bałam się, ze będziemy najstarsi 😛ale było bardzo dużo jeszcze starszych od nas osób....w końcu Rammstein gra juz prawie 30 lat:)) fanów mają w różnym wieku.
Za rok idę na pewno znowu. Tylko jak się bilety pojawia od razu kupuję......wyczekany prezent na 50 urodziny udany 😉
Waga leciutko w dół. 85,8 kg.....wczoraj rano było dużo mniej, ale w sobotę za dużo nie jadłam bo nie było jak.....
19 lipca 2022, 07:18
U mnie powrót do stałej 81,3 kg.
W ogrodzie mnóstwo ślimaków. Ma ktoś jeża do wypożyczenia?
19 lipca 2022, 14:03
U mnie chyba jakieś mieszkają, bo w tym roku ślimaków zdecydowanie mniej. Kurierem czy przyjedziesz🤪
19 lipca 2022, 14:20
Wiecie co, jak w tym powiedzeniu "małe dzieci, mały problem..."
Jakiś czas temu moje młodsze dziecię/lat 10/, zamknęło brata, całkiem po złośliwości i nic przypadkiem, na klucz w pokoju. Nieborak siedział tam uwięziony przez 3 godziny, dopóki nie wróciłam, bo nie miał telefonu przy sobie (aż dziw) I nie mógł zadzwonić do rodzicielki po pomoc.🤪
W sobotę dzwoni starszy syn z informacją, że młodszy wszedł do niego, zrobił się przeciąg, zarzasnely się drzwi, wypadła klamka i są uwiezieni obaj... Niestety po naszym wyjściu z mieszkania, drzwi zamknęli na zasuwkę, a nie na klucz, więc nie mogłam wejść z mężem do mieszkania, żeby ich uwolnić. Zanim dojechaliśmy do mieszkania przez 1,5 godziny próbowałam przez telefon podpowiadać jak mogą się uwolnić. W ruch poszły ekierka, cyrkiel i widelec. 😁 Nic to nie dało. Weszliśmy w końcu dzięki życzliwemu sąsiadowi, który rozciął nożycami do metalu zasuwke.
Efekt, dwie pary drzwi do naprawy.🤪
smutny wniosek na koniec: mało zaradne te moje dzieciaki....
fach włamywacza nie dla nich
Edytowany przez Anielcia76 19 lipca 2022, 14:21
20 lipca 2022, 08:54
Cześć Piękne!
Pozdrawiam Wam bardzo serdecznie w tym pięknym i letnim dniu. Ja za chwilę idę na urlop. Także jeszcze intensywne dni przede mną. A potem będę mogła się wyspać a nawet przez kilka dni posłuchać szumu fal nad morzem. Także cieszę się bardzo na wspólnie z Mężem spędzony czas. Może się nie pokłócimy 🤪.
Wandziu to cudownie że mogłaś naładować akumulatory. Co prawda nie mój gust muzyczny ale bardzo dobrze znam ten zespół. Byli bardzo poplurni jak byłam nastolatką. Ale ja to wiesz kochałam się w boysbandach. I właśnie takie marzenie z dzieciństwa i młodych lat spełnię sobie na 40 urodziny w ramach prezentu. Ale to powiem innym razem.
Anielcia rozwalilas mnie i z tymi jeżami 😁 i z tą historią o drzwiach. To mi przypomniało jak koleżanką też tak się załatwiła. Klamka jej wypadała z drzwi od sypialni i przeciąg ja zamknął. Na szczęście miała telefon z funkcją dzwonienia i zadzwoniła do swojego faceta żeby ją uwolnil. Także widzisz dorosłych i starszych też to spotyka. no i wniosek. Nie można zapytać na zasuwkę bo nigdy nie wiesz co się wydarzy.
Aha najważniejsze. Moja waga z poniedziałku 108.2 kg. Może wysoka ale znów mało pije. Może te upały mnie zmobilizują. Ale w niedzielę pobiłam swój życiowy rekord kroków, bo miałam 23.6 tys. Ale najbardziej cieszy że nogi aż tak mocno po tym nie bolały.
20 lipca 2022, 08:59
Agusia korzystaj z pogody ale zrób dla nas choć parę zdjęć. Żebyśmy poczuły ten Twój klimat. Odpoczywaj i ładuj baterie.
Gruppcia super że się wyjazd podoba że masz możliwość spróbowania tyłu nowych rzeczy, w końcu pewnie nie na wszystko byś normalnie się zdecydowała a tu nas taka możliwość. I co czujesz że zachodzą w Tobie jakieś przemiany na lepsze. No że coś luzniej w ciuchach czy coś?
Ma ktoś może jakiś sposób na ból ręki. Okolice łokcia. Walnelam z 2 tygodnie temu w klamkę od drzwi i śmiała nie było nie spuchła ale lekko bolała a teraz to już coraz gorzej. Mogłam od razu jakąś maść kupić. Bo chyba od tego bo nic innego nie kojarzę żebym sobie zrobiła.
Uciakam do pracy mam sporo do zrobienia przed urlopem. A Wam życzę pięknego dnia 😘!!!
20 lipca 2022, 09:24
Martunia gorzej jak Ci kośc pękła albo naprawde coś się stało:( na pewno spróbuj ją choc troche unieruchomic......może Gruppcia pielęgniarka cos podpowie 😁
Anielcia fajne masz te dzieciaki...przynajmniej nie masz nudno 😛
...lubiłam opowieści Jagii o jej pociechach.......
Tuptulinko podobno lubia piwo i niektórzy robia takie pułapki na nie......tylko co z nimi potem począć? to juz nie wiem...jak ja miałam kiedys palge slimaków to najpierw wyrzucałam przez płot, ale wracały i zaczełam je po chamsku wyrzucac do śmieci....nie wiem co się robi z takimi złapanymi slimakami
20 lipca 2022, 09:27
moja córka przy tych upałach z jej wielkim brzuchem ma bardzo cięzko:( jej córcia tez w tym brzuchu szaleje.....ma nadzieje, ze urodzi wczesniej a nie w połowie sierpnia.....zobaczymy.....natury nie przyspieszy 😉
...ja cały czas jeszcze pod wpływem koncertu....w pracy chodzę nakręcona jak zegarek, jak jakiś silniczek:) aż się ze mnie śmieją.....a mi z tym dobrze bo przynajmniej nie przejmuje sie tak innymi rzeczami 😛